każdy kto wchodzi do morza lub oceanu podczas wysokiej fali, musi się liczyć z tym, że może nie wrócić. Ile tu takich filmów było, jak taki osobnik (zwykle starszy) znika za falami... A reszta tylko filmowała, bo nie chcieli ryzykować własnym życiem i zresztą bardzo dobrze.
Miał szczęście że go dalej nie wciągnęło... Ja w to lato wszedłem do Bałtyku, gdzie fala była 2x mniejsza od tej. Skończyło się na tym że przejechałem kilka razy ryjem po dnie i wyszedłem... Kto by się spodziewał że to taka siła...