W zmarzniętych palcach nie masz czucia. Nie jesteś dokładny. Przed rąbaniem drewna gdy jest zimno polecam wsadzić palce w ciepłą p*zdę. Unikniesz skaleczenia.
W zmarzniętych palcach nie masz czucia. Nie jesteś dokładny. Przed rąbaniem drewna gdy jest zimno polecam wsadzić palce w ciepłą p*zdę. Unikniesz skaleczenia.
Nie polecam potem jebiesz śledziem na kilometr i zwabisz wszystkie : głodne niedźwiedzie
Piękne podejście "Nie znam się, więc się wypowiem".
W survivalu jest zasada, że nóż, maczeta lub siekiera powinny być jak najostrzejsze, bo wtedy wiesz jak narzędzie się zachowa.
A to, że ktoś jest debilem (w tym wypadku -ką) to już inna sprawa.
@up z drugiej strony sprzęt wyostrzony na brzytwę szybko się stępi z powodu słabszej(węższej) krawędzi tnącej, a przy odpowiedniej sile i tak wejdzie prawie niezależnie od stopnia naostrzenia(sprawdzone empirycznie parę lat temu )
Zawsze jest ryzyko że coś się omsknie mistrzu surwajwalu, można machać siekierką przez 10 lat jak ninja a któregoś pięknego dnia uj***ć sobie palec albo wbić w stopę
Siekiera do łupanie powinna być nawet tępa bo ostra się wbije i później trzeba się j***ć przy dużych pieńkach z wyciąganiem jeżeli nie rozłupałeś na jednego strzała. A to co ten koleś odj***ł to masakra, od 3 podstawówki łupałem drewno i nic sobie nie zrobiłem. Coraz większe p*zdeczki na tym świecie.
Alonzo u mnie czy to bylo - 3 czy tam - 25 co ty pieprzysz o czuciu ja rabie w takich temperaturach ze nawet ch*ja se nie odrabalem nie ma nic wspolnego temperatura cz czuciem chyba ze odmrozenie do ch*ja pana