Powszechny dostęp do broni wygląda ładnie tylko w projektach. Że wystrzelają się głupki to pół biedy ale dookoła też żyją ludzie
Spirala nienawiści i wyścig zbrojeń.
Wogóle sprawa nie powinna byc rozpatrywana. Niestety na Policji nadal jest milicyjna mentalność. I jak ktoś ma broń nawet legalnie to jest podejrzany. A broń czarnoprochowa to juz wogule wielki bul dupy policji bo nijak nie moga tego kontrolować.
A ze zyjemu w karju gdzie sedziowie to idioci to mamy takie kwiataki
http://dziennikelblaski.pl/145374,Sprawa-armaty-wroci-na-wokande-Sad-w-Elblagu-uchyla-wyrok.html#axzz46xtgzmBm
Wiec radziłbym uwazać z tym chodzenie z replika po ulicy.
Policja to są dopiero matoly jej chodzi o bron. 15 lat temu miałem kolegę który kradł w sklepie i złapała go policja. Robili mu przeszukanie mieszkania. Miał replikę ASG pistoletu. Policjanci chcieli mu dać zarzut nielegalnego posiadania broni. Nie chcieli się dać przekonać że to jest zabawka musieli powołać biegłego który wyjaśnił tym debilom że to za ch*j nie jest broń.
Nie przyszło im do głowy że to zabawka nawet pomimo tego że leżało w oryginalnym pudełku made in China a w środku była paczka plastikowych kulek
A tego samego dnia pewnie ze 20 pijanych kierowców zabiło ludzi na pasach...
Niby tak ale są modele gdzie bęben zmieniasz z szybkością magazynka w pistolecie... możesz wziąć dwa rewolwery 30 bębenków i zrobić Breivika 2.
CP jest równie zabójcze jak nowoczesna broń.
Proszę idioto.To są te twoje zabawki co się ręki nie przestrzeli.
Nie jestem przekonany czy 800 tys zamordowanych przez kolonistów Indian zgodziło by się z tobą, że to są zabawki.
Bizony, które prawie wystrzelano do nogi też miał by coś do powiedzenia.
Meksykanie, którzy utracili część swoich terytoriów i tysiące ofiar wojny secesyjnej też...
Tym zdaniem wyjaśniłeś wszystkim, że nie masz absolutnie ŻADNEGO pojęcia o broni i o polskim prawie. Wszystko co powiedziałeś to "nie znam się ale się wypowiem".
Broń CP można przechowywać i nosić załadowaną. Nie trzeba jej nigdzie chować. Możesz chodzić z nią w kaburze po ulicy jak Wyatt Earp.
Także prośba. Nie kompromituj się bardziej i nie pisz nic więcej.
Nie przyszło ci do głowy, że te wszystkie patusy jakby chciały to by się pozabijali nożami, maczetami i siekierami? Czasem im się to zdarza ale to nie jest codzienność.
Co więcej ostatnio zapadł głośny wyrok w sprawie użycia broni CP w obronie koniecznej.
Facet jechał sobie przez osiedle na rowerze. Dwóch pijanych dresa zaczęło go wyzywać. Spuścili na niego psa. Wyj***ł psu w baniak z sandała tak, ze zrobił dwa salta w powietrzu. Dresi jak to zobaczyli to dostali ciśnienia i zaczęli chłopa gonić. Dostał parę gongów w pysk. Bity wyciągnął rewolwer CP i oddał strzał ostrzegawczy w powietrze. Jeden Sebek jak to zobaczył to zabrał psa i zaczął sp***alać. U drugiego honor osiedlowego obszczymura nie pozwolił mu na wycofanie się i znowu gościa zaatakował przez co zarobił jedną kulka w baniak a drugą w kiszkę.
Wyrok sądu. Niewinny - obrona konieczna. Sebek do piachu a facet został wypuszczony.