Wiesz, że w Polsce od 14 lat bez żadnych ograniczeń można posiadać broń czarnoprochową? Gdzie w takim razie są pojedynki w samo południe, strzelaniny?
Broni CP nawet nie trzeba rejestrować. Kupujesz ją na dowód w każdym sklepie militarnym. Nawet Cię nie spisują. Dowód służy tylko do potwierdzenia pełnoletności.
Gdzie i kto się wystrzelał? W ostatnim czasie słyszałem tylko o jednym samobójstwie z rewolweru CP. Brak innych incydentów.
Dlaczego Niemcy mogą mieć łatwy dostęp do broni a Polakom to się utrudnia?
A przypominam, że w okresie 1000 lat to Niemcy zaczynali w ch*j wojen, wymordowali miliony ludzi a Polacy praktycznie nie byli sprawcami większych ludobójstw. Kilka incydentów.
Więc, który naród w teorii nie powinien mieć dostępu do broni?
Tylko j***ne komuchy i ludzie, którzy chcą być podnóżkami w dyktaturze odmawiają innym prawa do broni.
https://olsztyn.tvp.pl/39334889/mial-zastrzelic-starszego-mezczyzne-trafi-na-obserwacje-psychiatryczna
Takich debili jest więcej tylko się o tym nie słyszy. Widocznie mniej chwytliwy temat niż olej palmowy
Taka broń czarnoprochowa jest jednak trochę niewygodna w obsłudze, nie wspominając już o szybkim jej przeładowywaniu. Nadaje się może do rekreacyjnego strzelania do portretów Wojtyły, ale już raczej nie do napadów czy porachunków. Za to łatwiejsze w obsłudze, tańsze i bardziej dostępne są noże. Ostatnio stały się też popularniejsze, co można wywnioskować śledząc doniesienia z terenu przedmurza chrześcijaństwa.
To o czym pie**olisz to broń powstała przed rokiem 1885 na która pozwolenia nie trzeba. Natomiast współczesna broń, na którą też nie trzeba zezwoleń to k***a nawet sobie reki nie przestrzelisz ma tyle dzuli mocy
Pomijam fakt, że broń taka musi być rozładowana a proch osobno schowany
I został uniewinniony więc?
up. A co z gwałconą kobietą, czy złożyła zeznania obciążające zbirów?
Niee, bo nie było żadnego gwałtu(r*chanie na ławce może tak, ale nie gwałt)
Koles na wózku chciał się pobawić w szeryfa, sam się zastanawiam, co zrobiłbym z nim na miejscu prokuratora/sędziego.
Broni możesz użyć w przypadku wyższej konieczności, kiedy ktoś bezpośrednio zagraża Twojemu życiu, ale licz się z konsekwencjami - do wyjaśnienia sprawy zabezpieczą Ci całą broń i po tym roku, czy dwóch jeśli sąd Cię uniewinni -oddadzą, niczego nie kupisz i nie pojeździsz sobie na strzelnicę.
Jedno jest pewne - lepiej żeby 12 Cię sądziło, niż 6 niosło.
Wogóle sprawa nie powinna byc rozpatrywana. Niestety na Policji nadal jest milicyjna mentalność. I jak ktoś ma broń nawet legalnie to jest podejrzany. A broń czarnoprochowa to juz wogule wielki bul dupy policji bo nijak nie moga tego kontrolować.
A ze zyjemu w karju gdzie sedziowie to idioci to mamy takie kwiataki
http://dziennikelblaski.pl/145374,Sprawa-armaty-wroci-na-wokande-Sad-w-Elblagu-uchyla-wyrok.html#axzz46xtgzmBm
Wiec radziłbym uwazać z tym chodzenie z replika po ulicy.
Dlaczego nie pojadę na strzelnicę? Będę miał zakaz?
Koledzy broń będą mieli i udostępnią bez problemu - tak więc...