18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Selfie na strzelnicy...

~DMT • 2018-10-08, 07:58
Panu już podziękujemy... :facepalm:


woytasw

2018-10-08, 14:19
Dlaczego nie mogę użyć broni do samoobrony? Kto mi może zabronić?

I najważniejsze jest, żeby dziura wlotowa była z przodu - jak z tyłu to znaczy, że uciekał a to już morderstwo. :)
Znam wielu czarnoprochowców - może 20 może kilku więcej. Znam za to około 250 posiadaczy broni w moim klubie i jakoś nikt do nikogo nie strzela, nie zabija i nie morduje. A znajomi mają kałachy, beryle, ar-15, m-16, uzi, glauberyty, mausery, sks-y, glocki, cz, mg-42 i mnóstwo innej broni.

a2711817

2018-10-08, 14:23
sanctusdiavolos napisał/a:

Po cholerę się tak sracie o ten dostęp do broni, skoro prawo w Polsce jest tak skonstruowane, że i tak w razie czego nie moglibyście jej użyć do samoobrony.


To chyba najczęściej powtarzany mit na temat samoobrony.

Abraxus napisał/a:


Jakby mi wszedł Sebek do domu to uwierz, żebym nie prowadził analizy prawnej zaistniałej sytuacji tylko bym bu wj***ł w kichę cały bęben.


Zawsze możesz strzelać solą - nie zabijesz a skutecznie zniechęcisz do dalszej agresji w Twoim kierunku. Jak nie masz warunków do pompki czy innej dwururki nabitej solą to powstają coraz ciekawsze wynalazki jak ta solniczka.

kickyourheadoff

2018-10-08, 14:26
Ile razy mieliście sytuację, że użylibyście posiadanej legalnie broni ?

woytasw

2018-10-08, 14:28
Na każdych zawodach mam taką możliwość :)

Wiewór

2018-10-08, 14:29
Najgorsze, że zawsze do powiedzenia najwięcej mają ludzie, którzy w rękach nie mieli nawet wiatrówki!
Np. słynna pani "ekspert" Bieńkowska, która jest jednym z największych szkodników w historii jeśli chodzi o dostęp do broni.
Ta stara k***a nie ma pojęcia o czymkolwiek. Siedzi w Parlamencie UE, z przejedzenia pierdzi tłustą dupą w krzesło, z nudów jej odpie**ala i co rus wymyśla nowe debilizmy w postaci ograniczeń do posiadania broni, żeby się wykazać, że jest potrzeba i cokolwiek robi.
Broń palna ma dwóch śmiertelnych wrogów - wodę i polityków.

kickyourheadoff napisał/a:

Ile razy mieliście sytuację, że użylibyście posiadanej legalnie broni ?


Ja mam raz w tygodniu na strzelnicy.

A jeśli myślałeś o obronie koniecznej to w domu zawsze mam co najmniej jeden bęben zasypany pod korek prochem i nabity bojowym pociskiem typu Cocnical.
Jak ktoś się połasi na moje mienie albo przyjdzie mu do głowy zrobić coś mojej rodzinie to czeka go chodzenie o kulach do końca życia.

100Burned

2018-10-08, 14:31
Wolelibyście posiedzieć trochę w pierdlu ale obronić np swoją żonę przed jakimś zbokiem wysyłając sk***ysyna do piekła czy może posiedzieć trochę w psychiatryku z myślą że nie obroniliście bliskiej osoby bo PRAWO?

Postępowanie słuszne nie koniecznie i nie zawsze idzie w zgodzie z prawem.

Wiewór

2018-10-08, 14:34
@up dobrze powiedziane. Jeśli ceną za obronienie rodziny lub uniemożliwienie kradzieży np. mojego auta ma być odsiadka to trudno. W pierdlu jest dużo czasu a mam sporo zaległych książek do przeczytania.

woytasw

2018-10-08, 14:37
Obronić żonę mówisz....
Hm...

100Burned

2018-10-08, 14:45
woytasw napisał/a:

Obronić żonę mówisz....
Hm...



Równie dobrze możesz męża bronić.

sa...........os

2018-10-08, 14:59
Abraxus napisał/a:


A jeśli myślałeś o obronie koniecznej to w domu zawsze mam co najmniej jeden bęben zasypany pod korek prochem i nabity bojowym pociskiem typu Cocnical.
Jak ktoś się połasi na moje mienie albo przyjdzie mu do głowy zrobić coś mojej rodzinie to czeka go chodzenie o kulach do końca życia.



A i o tym mówię Panie! Bronią CP spokojnie można zrobić kuku, i póki nikt z naszych przygłupich rządzących się tego nie tyka - to dobrze jest jak jest.
Natomiast gdyby dozwolona była dowolna broń, to ciekaw jestem jak często miałyby miejsce sytuacje w stylu Columbine School. Zresztą nawet ch*j z tym... W ogóle patrząc na to co się odpie**ala w takim USA, to ja podziękuję. Przy głupiej kontroli drogowej, jak zbyt gwałtownie wyciągniesz portfel, możesz od gliniarza zarobić kulkę w łeb (bo się poczuł zagrożony) - a przyczyną jest właśnie swobodny dostęp do broni przez obywateli.
A z samoobroną też słusznie mówicie - każdy broniłby bliskiej osoby, nie myśląc o konsekwencjach.
Ale czy warto stracić (co najmniej) kilka lat wolności, bo postrzeliłeś jakiegoś sk***ysyna, który okradał Ci mieszkanie? A nikt nie powinien stawać przed takimi dylematami. Moim zdaniem mój laptop jest więcej wart niż zdrowie jakiegoś śmiecia plądrującego cudze chałupy i w przypadku intruza nie powinno mieć znaczenia czy kulkę dostał jak szedł w moim kierunku, czy jak już sp***alał z moim dobytkiem. ;-)

kickyourheadoff

2018-10-08, 15:01
Spirala nienawiści i wyścig zbrojeń.

100Burned

2018-10-08, 15:10
kickyourheadoff napisał/a:

Spirala nienawiści i wyścig zbrojeń.



Gdzie? Co masz na myśli?

Mo...........mi

2018-10-08, 15:31
a2711817
to nie mit
jesli napastnik ma noz z ostrzem 1 o dlugosci 10 cm, to jesli uzyjesz dluzszego ostrza to wtedy ty jestes napastnikiem
takie w polszy mamy bezprawie, pisane przez komunistow aby bandziorami zastraszyc spoleczenstwo, by ono czulo sie niepewnie w kazdej sytuacji

kickyourheadoff

2018-10-08, 15:57
Uważam, że to do niczego dobrego nie prowadzi. Większa ilość broni na rynku i automatycznie niższa cena sprawi, że sebki będą zamiast z atrapami wpadać na orlen po 800 złotych i regulować swoje rachunki nie kijami czy nożykiem, a bronią. iI tym i tym można zabić ale z broni palne z odległości. Nie wieszczę apokalipsy ale większa ilość broni = więcej ofiar i to też po stronie przestępców. Użycie broni przeciwko złodziejowi, np samochodu sprawi, że obrońca mienia pójdzie siedzieć przy naszym systemie prawny, gdzie jest 10 zasad użycia broni. Ja osobiście wolałbym żeby mi ten samochód ukradli w p*zdu i wziąć ubezpieczenie niż wlec się po sądach i narażać rodzinę na cały bajzel związany z zabicia nocnego gościa. Pamiętajcie, że ktoś ma pół sekundy na zastanowienie czy strzelić czy nie, a prokurator zastanawia sie pół roku. Zresztą po ostrzelaniu takiego klienta pozostali zaczną chodzić na robotę z klamkami i nie sp***olą, kiedy właściciel się obudzi, a po prostu ze strachu go kropną.
Iść do pierdla żaden problem ? No nie sądzę...
Zgwałcenie żony - sztandarowy argument - ile jest gwałtów, gdzie sprawcy wpadają do chałupy ? Pewnie sporo ale w Bangladeszu. Fani broni wyciągają zawsze najgorsze przykłady. Robią to tez producenci i sprzedawcy broni z oczywistych powodów. Oczywiście do tej pory kto chciał mieć broń to ją miał

Nie mam nic przeciwko posiadaniu broni ale posiadaniu przez osoby
- zdrowe psychicznie
- nieuzależnione od prochów
- o nieposzlakowanej opinii
- mające potrzebę posiadania broni (kantorowcy, jubilerzy itp)
- posiadające predyspozycje do posiadania broni (eliminacja sebastianów, przestępców, furiatów)


Może dla podsumowania: ilu każdy z Was ma znajomych, którym nie dał by broni lub lepiej żeby ten znajomy nie miał ?
Moich co najmniej kilku i to przy wstępnej eliminacji

th...........or

2018-10-08, 16:56
kickyourheadoff napisał/a:



Nie mam nic przeciwko posiadaniu broni ale posiadaniu przez osoby
- zdrowe psychicznie
- nieuzależnione od prochów
- o nieposzlakowanej opinii
- mające potrzebę posiadania broni (kantorowcy, jubilerzy itp)
- posiadające predyspozycje do posiadania broni (eliminacja sebastianów, przestępców, furiatów)



Wymieniłeś mniej więcej wszystko podstawy dla wydania pozwolenia na posiadanie broni, przy czym z grubszych rzeczy potrzebny jest jeszcze podstawowy - powód.
(edit - w sumie wymieniłeś i wychodzi na to, że czytać nie potrafię :P )

A tak poza tym uwielbiam te prawnicze dyskusje prowadzone przez nie-prawników o nunczako, kuszach, łukach i samopałach. Powoływania się na decyzje wydane przez Komendanta policji dla jakiejś grupy rekonstrukcyjnej i stosowanie ich erga omnes - boskie.

Nikt nie zwróci uwagi, że w ustawie mowa o broni sprzed 1885 lub jej repliki (co już jest solidnym ograniczeniem - nie każda broń która napędza pocisk czarnym prochem spełnia te przesłanki) do tego nikt też słowem nie wspomni o art. 7 tej samej ustawy, zgodnie z którym niezależnie jak starą będziesz miał rusznice - jak załadujesz ją pociskiem to masz broń palną i całe te misterne knowania komentarzy powyżej biorą w łeb.

Co do rozważań na temat obrony koniecznej i "współmierności" podjętych środków - argumenty są boskie!

Kce Wincyj!