Seba walnął swoją karynę na ulicy podczas kłótni, do akcji wkroczyło dwóch kolesi i zaczęli się nawalać. Seba miał słabo szyte ciuchy, po mu poszły podczas walki, ale nie zraził się i bił się dalej, nawet zaczął wygrywać. Ale z dupą na wierzchu, wszystko na oczach jego laski. Karyna syndrom sztokholmski oczywiście zaczęła bronić typa.
Nie dość że nie widać, żeby sebek uderzył katynę, to jeszcze sama walka do tego nie pasuje. jakby chłopaki chcieli go skarcić za bicie kobiety to by we dwóch go zaczęli bić - tutaj jest solówka i ten drugi koleszka się nie wtrąca.
film spoko, ale opis fake