czyli nie tylko jak buty spadną to trup. jak jest zima to jak czapka spadnie to też
Nadział się na coś metalowe. Poszli do szpitala i odesłali do domu mimo krwotoku wewnętrznego. Na drugi dzień poczuł się źle i zmarł.
A ta babka to jakaś przyjaciółka rodziny, info ma od jego matki.