Piszecie posty "zabił bym go" albo "ja bym go jeszcze dobił" ale kto odważył by się na coś takiego.
a ludzie się zabjają tudzież krzywdzą na masę innych równie skutecznych sposobów
Ja osobiście nikogo nie zabiłem
Co do przyznania się, że zrobiłoby to czy tamto... jesteś z organów ścigania, myślisz, że ktokolwiek kto by to zrobił napisze o tym na publicznym, otwartym forum?
Przepadły Ci właśnie szasne na plemniczka
nie, nie jestem z organów ścigania.
...polska o was usłyszy