Czujecie jakie to auto musiało być zgnite? Ja rozumiem że to konstrukcja na ramie i nadwozie z podwoziem nie ma wiele wspólnego tyle że bez przesady. To było chyba na szarą taśmę złapane
Panowie eksperci, zdajecie sobie sprawę, że nadwozie do ramy jest zamocowane tak, aby mocowanie wytrzymało ciężar+przeciążenia kabiny i pasażerów, ale bez dodatkowych 2m^3 wody ?
Wszyscy narąbani browary załyczają, autko im utopiło, ojojoj to nie dobrze ale spoko ogarnie się.
Podczas ogarniania autko im się rozkleiło na 2 części, ale widać że mają z tym luz i nawet się śmieją.
Też bym się śmiał.
Czujecie jakie to auto musiało być zgnite? Ja rozumiem że to konstrukcja na ramie i nadwozie z podwoziem nie ma wiele wspólnego tyle że bez przesady. To było chyba na szarą taśmę złapane
To nie korozja, emes125 trafnie podał przyczynę - samo nadwozie waży z 400 - 500 kg, wypełnione wodą 2-3 tony ...