Patrząc na tę dzielnicę i obecne tam towarzystwo, spacer późnymi godzinami nocnymi po najgorszych rejonach Łodzi lub Sosnowca to małe piwo, w odniesieniu do tej sympatycznej miejscówki
Patrząc na tę dzielnicę i obecne tam towarzystwo, spacer późnymi godzinami nocnymi po najgorszych rejonach Łodzi lub Sosnowca to małe piwo, w odniesieniu do tej sympatycznej miejscówki
Czy w Łodzi w ogóle są jakieś normalne rejony, bo ja sobie nie przypominam? Nie musiałeś dodawać: po najgorszych.