JoSeed napisał/a:
Gdyż nie wiem, co zaszło, ktoś by był uprzejmy nakreślić?
Dziękuję
Sądząc po tym, jak szybko się zajarało, na podłodze rozlana jest benzyna, ewentualnie jakieś inne łatwopalne gówno. Zapłon nastąpił od zwarcia, coś tam pop🤬lił z kablami, może plusem dotknął karoserii i poleciały iskry.
Dlatego jeżdżę dieslem, w razie czego trudno to zapalić. Benzynie wystarczy jedna iskra.