Każda świeża ryba nawet po odcięciu głowy i wypatroszeniu ma czynny układ nerwowy przez ok 30-45 minut. Dlatego w smażalniach przy łowisku nie smażą świeżych ryb bo sp***ala z patelni.
Każda świeża ryba nawet po odcięciu głowy i wypatroszeniu ma czynny układ nerwowy przez ok 30-45 minut. Dlatego w smażalniach przy łowisku nie smażą świeżych ryb bo sp***ala z patelni.
Można smażyć świeżo ubitą rybę, ale trzeba albo usunąć kręgosłup, albo przebić się drutem wzdłuż kręgosłupa przez kanał kręgowy. Są tam zlokalizowane ośrodki odruchów bezwarunkowych (u nas np. wyprostu kolana przy stuknięciu młoteczkiem w więzadło właściwe rzepki). Po tym zabiegu ryba przestaje reagować na bodźce, jak polityk po wyborach na swój elektorat.