ch*j z kolegą ... Normę mandatów trzeba wyrobić
dwa razy go przejechał!
Nic nie chcę mówić ale jakby mi ktoś w nocy wyskoczył z latarką i blokował drogę to też bym się nie zatrzymał. No może bym gościa nie potrącił ale bym ni ch*ja się nie zatrzymywał.
Policja (przynajmniej u nas) ma lizaki a w nocy te miecze świetlne rodem z lotniska a tu nagle wyskakuje ktoś w ubraniu policjanta z latarką.
Oczywiście, bo dialog typu:
- Wańka, żyjesz?
- Nic mi nie jest goń sk***ysyna!
- To zapie**alam!
W życiu nie mogło być