k***a w jakim terytorium ruskim policja ma takie zajebiste auta?
Przyjechały posiłki i gość teraz będzie miał przej***ne. Za picie piwa zapłaciłby jakiś mandat albo by się jakoś tam wytłumaczył, a za pobicie milicjanta dopie**olą mu dla przykładu parę latek wczasów, całkiem możliwe że w łagrze. Tam mu wybiją z dupy głupoty. Był patusem, wróci jako bandyta. Dziecku gratuluję tatusia.