Co jak co ale to chyba najlepszy film takiej kategorii. Zajebista cisza, nikt nie krzyczy nie lamentuje. Koleś leci zero szumu i krzyków.. Jest coś fascynującego w tym filmie.
Ładny stabilny lot, ewidentnie celował w miękkie, pozer j***ny, ale nie trafił. Zioła braci Benedyktynów nie pomogą, tu będzie trzeba czegoś mocniejszego, może Anatoli Kaszpirowski?