Wygląda na to,że zahaczyła spodniami o drzwi pociągu. Tak się zastanowiłem co ja bym zrobił w takiej sytuacji i wyszło na to ,że gdybym był jeszcze ciągnięty na peronie to starałbym wbrew pedalskiej opinii którą tu zapewne niektórzy napiszą - próbowałbym ściągnąć jak najszybciej spodnie......