Widzę że nie każdy ma dystans do siebie i do tego co inni piszą
Wiedziałem że zaraz się ktoś oburzy, że piszę głupoty
Jakoś robiłem już nie raz blachę i nic mi ruda nie wyłazi (no dobra jak pierwszy raz robiłem to zj***łem i wyszła po miesiącu )
Przecież w przypadku usuwania rudej nie masz czystej blachy, więc o to chodzi żeby środek związał te pozostałości rdzy, które siłą rzeczy zostały.
Rafki wyluzuj, przecież obaj wiemy, że w jednym komentarzu pod durnym filmikiem na sadolu nie da się na szybko napisać poradnika blacharza. I nie kładę szpachli na gołą blachę
Nie będziemy się tu licytować kto lepiej kładzie szpachle
Ja na gołą (suchą) blachę zarzucałem żywicę z matą szklaną. Nie bawiłem się w robienie szpachli na bazie żywicy, bo po co? (Dla niekumatych, taka szpachla składa się z żywicy, utwardzacza, talku, i wypełniacza, jest szeroko stosowana przy budowie jachtów, nie wciąga wody, a jak zwiąże, to dosłownie kamień). Fakt, że nie robiłem na 'oryginał', tylko żeby tanim kosztem zniwelować szkody po rdzawce. Ponad 2 lata minęły, i wygląda jak świeżo po robocie. Zero rdzy, w nadkola można kopać, nic nie sypnie (bo zjedzone nadkola były na warsztacie). No i nie zardzewieje jak ch*jowo zrobiona reperaturka, bo tu nie ma co rdzewieć.
Gadacie, a się nie znacie. Po feldze wnioskuję coś koło pierwszej połowy lat dziewięćdziesiątych modelu 1310 lub pochodnego. Cały rocznik 90 i inne pewnie również były lakierowane kolorem na gołą blachę bez użycia jakiegokolwiek podkładu. Lakiery miały fantastyczną paletę kolorów- z tego rocznika widziałem białe, kość słoniową, jasny niebieski i czerwony. Biały miał taki odcień, ze nie dało się dobrać żadnego krajowego białego autorenolaku, a dostanie takiej bieli w Rumunii kilka lat po wyprodukowaniu egzemplarza było niemożliwe. Mieszalnia komputerowa wykonała taki odcień mieszając 6 ( sześć) odcieni bieli i niebieskiego. Odnośnie kanapy tylnej nie mam słów komentarza- po prostu genialna i to chyba jedyne co im wyszło. Wszystko to wiem bo mieliśmy w domu od nowości DACIA 1310 TLE rocznik 90 w kolorze "biały", a jako, że od maleńkości grzebałem w mechanice, a Auto Dacia Romania Pitesti było mega awaryjne znam chyba ten model na tyle, by powiedzieć, że jestem ekspertem.