W RPA trzech białych w pubie siedzi sobie przy barze, popijając whisky. Wchodzi czarny, 2 na 2, podchodzi do jednego z białych i mówi:
- A ja pie**olę białe kobiety!
Facet nic. Murzyn podchodzi do drugiego i mówi:
- A ja pie**olę białe kobiety!
Facet nic. Murzyn podchodzi do ostatniego i mówi:
- A ja pie**olę białe kobiety!
Facet na to:
- Rozumiem cię, stary, we mnie też czarne budzą obrzydzenie.
W RPA trzech białych w pubie siedzi sobie przy barze, popijając whisky. Wchodzi czarny, 2 na 2, podchodzi do jednego z białych i mówi:
- A ja pie**olę białe kobiety!
I to były ostatnie słowa jakie wypowiedział.
Takie tam były realia
Z resztą czarnego by nie wpuścili do białej knajpy.