No tak, bo plaskacze po twarzy to zaraz wyraz czegoś okropnego i głupiego, a przypomnijcie sobie o polskich sławnych ustawkach za garażami . Tak w ogóle, ci od "trzeciej bomby by był spokój z tymi pojebami" to zobaczcie czy w Japonii albo Korei (Bo obstawiam, że stamtąd są te dziewczyny) są jakieś protesty, i to z powodu zamordowania głupiego murzyna, jak w waszych ukochanych Stanach Zjednoczonych
W sumie szacun. Urozmaicenie monotonnej gry w marynarza. Zauważcie, że żadna nie narzeka, żadna nie płacze a napie**alają się po pysku dość mocno (sądząc po dźwiękach). Przydałaby się czasem taka rozrywka p*zdom w rurkach, ale oni to po pierwsze nie potrafiliby nawet porządnego plaskacza sprzedać, a po drugie już po pierwszym dotknięciu trzeba by wzywać karetkę. i