Policjant był wielkoduszny i nie strzelił z partyzanta, tylko dlatego, że na linii strzału za rabusiem, była kolejka kupujących. Gdyby nie to, to mielibyśmy fajny materiał.
Zwróćcie uwagę, jak rabuś na początku przez 2 sekundy celuje w policjanta, po czym stwierdza, że raczej żywy nie wyjdzie ( bo policjant jest gotowy do wymiany ognia i celuje mu prosto w głowę ) i odpuszcza.
I tak powinno być! Celujesz z gnata w niewinnych ludzi to solidny wpie**ol. Inaczej się element nie nauczy, to jest ich język.
W PL to by policjant poszedł siedzieć, a z czymś takim to nie ma się co patyczkować.
Zmylili mnie - myślałem, że kraść będzie czarny, który się pojawia w 16 sekundzie przy dalszej kasie, aż tu nagle tajemnicza postać w kasku wyskakuje na pierwszy plan i wzbogaca film
Nie wolno myśleć stereotypowo, pamiętajcie!
Zmylili mnie - myślałem, że kraść będzie czarny, który się pojawia w 16 sekundzie przy dalszej kasie, aż tu nagle tajemnicza postać w kasku wyskakuje na pierwszy plan i wzbogaca film
Nie wolno myśleć stereotypowo, pamiętajcie!
Przecież bandyta był czarny, tylko wpie**olił się "bratowi" w paradę...