jak piłowanie kaszlaka zima pod blokiem

mój dieselek to poniżej minus 15 takiej czkawki dostaje

Pół dnia takiego jazgotania i skończyłby w rosole.

akumulator padł

Ja aż w myślach dajesz proszę, no jeszcze trochę.

Miałem kilka papug, ta jest wyjątkowo cicha. Jak takie kakadu się o coś wk***i to wyciąga do 135 decybeli a wtedy to słychać france w promieniu kilku kilometrów

akumulator padł

Co?

Ptak (o ile to ma być to) naśladuje dźwięk rozrusznika. Jak ci padnie akumulator to nawet rozrusznik nie zaskakuje bo nie ma czym.

Jeszcze ci ktoś piwa daje.

up: dobrze mówi - za drugim razem już dużo wolniej "kręci"...

up: dobrze mówi - za drugim razem już dużo wolniej "kręci"...

Jak ci całkiem padnie aku to w ogóle nie kręci. A jak kręci to odpali.

No, chyba że masz bonusowo coś sp***olone pod maską albo 30 letniego diesla że musisz cold start pół godziny kręcić.

Ważne by nie kręcić po 30 sek co 5 sek. Jak nie pali za pierwszym kręceniem to odczekujemy minimum 30 sek. póki znów będziemy bętać rozrusznikiem. Nie róbmy jak przez was zwany "typowy janusz" kręcąc co kilka sek bo nie odpalił. Szybsze kręcenie nic nie zmieni, oprócz tego, że akumulator rozwalimy.

Co do papugi to fajnie "naśladuje".

NafazowanyKoleś,
czy ty wogóle dzieciaku wiesz co piszesz, nawet nie chce mi się komentować bo ani nie znasz się na żartach ani nie masz pojęcia o rozruchu silnika

NafazowanyKoleś,
czy ty wogóle dzieciaku wiesz co piszesz, nawet nie chce mi się komentować bo ani nie znasz się na żartach ani nie masz pojęcia o rozruchu silnika

Dobrze że ty się k***a imbecylu znasz i nie wiesz, że bez prądu w aku nawet ci rozrusznik nie zaskoczy


Zresztą nie pozwoliłem ci się do mnie odzywać więc won ochłapie

Dobrze że ty się k***a imbecylu znasz i nie wiesz, że bez prądu w aku nawet ci rozrusznik nie zaskoczy


Zresztą nie pozwoliłem ci się do mnie odzywać więc won ochłapie

po odpowiedzi i tym co piszesz wnioskuję że ty naprawdę masz kłopoty z logicznym myśleniem, napewno nie będę odpisywać