No to u mnie już by były trzy trupy. I przez takich debili wiecznie wszystkie parapety i balkon zasrane. Gr*chanie od samego rana. Chcesz se dokarmiać te latające szczury, wyp***zielaj na trawnik, daleko od budynków mieszkalnych.
Gość chyba nie wiedział że gołompty po zmroku są totalnie ślepe,dlatego wracały do światła,tak ściągam ptaki które nie zejdą mi na noc do gołębnika,na światło...
To weź mi wytłumacz jedną rzecz. Ja mówię o tych miejskich, nie hodowlanych. Te tam krzywdy nie robią, polatają i wracają.
Gdzie te sk***ysyny śpią w mieście? Bo faktycznie, w nocy gnoja nie zobaczysz, nie usłyszysz. Ale skoro świt... Gru gru gru. Balkony, parapety, na dachu. Wszystko obsrane dzień w dzień. Jak to przegonić, bez robienia krzywdy?
ta twoja wybranka to musi być ładna tępa strzała
te latające szczury srają gdzie popadnie, śmierdzą, gr*chają o 5 rano pod oknem.Sąsiedzi muszą być zachwyceni