18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Różnica w zakupie auta w Polsce a Irlandii.

trEBorek • 2016-11-22, 16:50
Krew mnie zalewa jak w Polsce okradają poprzez chore podatki ludzi, więc przedstawię Wam jak w cywilizowanym kraju kupuje się auto.
Przedstawię wam różnicę pomiędzy PL a IRL, bo znam temat.
W IRL najniższa płaca to ok €18500 (€9/h). Za te pieniądze można kupić np HYUNDAI I30 DELUXE z 2015 roku.

http://www.carzone.ie/used-cars/hyundai/i30/used-2015-151-hyundai-i30-deluxe-1-6d-dublin-fpa-2318339257508784376

Jak się odbywa sprzedaż-zakup? Przychodzę do gościa z forsą. On wpisuje do dowodu rejestracyjnego moje dane i wysyła. Po paru dniach przychodzi dowód na moje nazwisko i już.
Bez żadnej umowy,
bez dodatkowych opłat od wzbogacenia,
bez opłat za tablice rej. ( auto ma jedną od początku do kończ, a jak się zniszczy to idziesz do sklepu i robią nową.

szpidi

2016-11-23, 09:38
Wk***iłem się !

GranatPL

2016-11-23, 22:05
A teraz Polska. Moja dziołcha zrobiła w zeszłym roku prawo jazdy. Odkładawszy przez rok pieniądze nabyła drogą kupna Volkswagena Polo 1.4 rocznik 1999 za zawrotną kwotę 3500zł. Za przerejestrowanie (tablice, dowód, naklejki i inne gówna) 180zł 50gr, podatek od czynności cywilnych 96zł (pan urzędas naliczył od kwoty 4800, bo jak powiedział "jest taki na otomoto za tyle a na umowie cena na pewno zaniżona" - ch*j z tego, że trzeba jeszcze ze dwa koła włożyć, aby do ostatecznego stanu go doprowadzić). I najważniejsze - OC. Świeży kierowca, wiek 24 lata, brak zniżek - najniższa składka - 1960zł... Podsumowując - samochód za 3500 kosztował na starcie 5736,50...

Dżony

2016-11-24, 13:49
Tylko kto kupuje auto za swoją roczną pensję? no chyba, że ma poprzestawiane priorytety
Ja zarabiając rocznie, na rękę ~40 000 zł, nie mając żadnych zobowiązań ani rodziny na utrzymaniu, zamiast nowego Clio czy tam Corsy albo 208, które mi się podoba, jeżdżę szrotowatym 11 letnim Mitsubishi za ~ 7000 zł i nie bardzo stać mnie na coś nowszego/droższego.
U moich znajomych zarabiających podobnie widzę to samo, albo w ogóle nie mają auta, albo jakieś budżetowe za 10-15 000 zł.