Nawet najbardziej popie**oleni podludzie w historii - naziści, kiedy już zaczęli przegrywać wojnę to zaczynali się domagać od przełożonych tego typu rozkazów na piśmie...

Czyli uważasz, że normalny kraj to taki, w którym nie ma żołnierzy? Ciekawa teoria. Może miałaby jakiś sens, gdyby żaden kraj ich nie miał

Nawet najbardziej popie**oleni podludzie w historii - naziści (...)

Nad tym polemizowałbym... bo czerwonoarmiści, czerwoni khmerzy, czy żołnierze cesarskiej armii japonii nie odstawali od nich.

Czyli uważasz, że normalny kraj to taki, w którym nie ma żołnierzy? Ciekawa teoria. Może miałaby jakiś sens, gdyby żaden kraj ich nie miał

niby tak tylko, że to spełnienie marzeń Johna Lennona w praktyce wygląda tak, że jak nie ma armii lub jest bardzo słaba to nisze wypełniają szybko lokalne kacyki i ich brygady, które sieją terror w okolicy, patrz -> Afryka, południowa Ameryka

niby tak tylko, że to spełnienie marzeń Johna Lennona w praktyce wygląda tak, że jak nie ma armii lub jest bardzo słaba to nisze wypełniają szybko lokalne kacyki i ich brygady, które sieją terror w okolicy, patrz -> Afryka, południowa Ameryka

Dlatego uważam teorię autora, że normalni to są ci, co za broń nie chwycą... za wyssaną z dupy. Jednocześnie z tej teorii wynika, że żołnierze są nienormalni. nienormalny jest ten, kto tak myśli, bo społeczeństwo pacyfistyczne szybko podlega procesom o jakich pisałeś, albo zostaje spacyfikowane przez obce wojska.

inaczej powinien wyglądać tekst

odpowiednio:

- zapie**alać pod krzyż i na miesięcznicę
- dlaczego?
- nie interesuj się
- nie (człowiek moralny) / tak Paanie (PiS i jego wyznawcy)


Niestety do poprzedniej władzy nie mam się jak odnieść, bo mimo wszystki takich sk***ysyństw nie robili

@krz2
Zadam to pytanie tylko raz autorze.
Czy wiesz do czego jest żołnierz?

inaczej powinien wyglądać tekst
odpowiednio:
- zapie**alać pod krzyż i na miesięcznicę
- dlaczego?
- nie interesuj się
- nie (człowiek moralny) / tak Paanie (PiS i jego wyznawcy)
Niestety do poprzedniej władzy nie mam się jak odnieść, bo mimo wszystki takich sk***ysyństw nie robili

A może jeszcze inaczej.
- zapie**alać na marsz KODu:
- dlaczego?
- nie interesuj się
- nie (człowiek moralny) / tak (judbolszewiki, folksdojcze, SBki i inne czerwone mendy, razem ze swoim miotem.)

Dlatego uważam teorię autora, że normalni to są ci, co za broń nie chwycą... za wyssaną z dupy. Jednocześnie z tej teorii wynika, że żołnierze są nienormalni. nienormalny jest ten, kto tak myśli, bo społeczeństwo pacyfistyczne szybko podlega procesom o jakich pisałeś, albo zostaje spacyfikowane przez obce wojska.

Wydaje mi się, że obydwoje interpretujecie to nazbyt skrajnie.
Ja to widzę w ten sposób, że chwycić za broń owszem ale też myśleć samemu co się robi a nie ślepo wykonywać rozkazy. Ktoś ci powie skacz w ogień to też będzie "Sir! Yes Sir!"? Nie.
Żołnierze przede wszystkim powinni pamiętać, ze walczą za naród, a nie za polityków. Jak w końcu dojdzie do ostrej rozróby bo naród będzie miał dość pie**olenia polityków to żołnierz rozumny powinien chwile się zastanowić. "Przecież ja też jestem takim samym obywatelem. Mnie też r*chają na każdym kroku. Czemu mam bronić ludzi którzy mnie i innych mnie podobnych okradają?"
Inny przykład Afganistan (pomijam fakt że niektórzy pojechali tam bo chcieli dorobić). Po ch*j mam tam jechać i zabijać kogoś skoro to nie moja walka, nie mój naród to zapoczątkował.

I to jest różnica miedzy typowym żołnierzem a człowiekiem rozumnym w mojej interpretacji.
Jak nie mam dobrego powodu żeby kogoś zabić to po co mam pociągać za spust?

I znowu k***a wpychają politykę na sadola

@janlew i @petru23 nie macie lepszych rzeczy do komentowania?

A może jeszcze inaczej.
- zapie**alać na marsz KODu:
- dlaczego?
- nie interesuj się
- nie (człowiek moralny) / tak (judbolszewiki, folksdojcze, SBki i inne czerwone mendy, razem ze swoim miotem.)

Ale jesteś k***a idiotą

Od tego jest żołnierz, żeby strzelać, a nie zadawać pytania.

@b0r000 serio myślisz że każdy żołnierz powinien mieć swoje zdanie i sam zdecydować czy rozkaz wykonać czy nie? Podoba mi się twoje rozumowanie . Nie obraź się ale bez doktryny wojskowej i ostrej dyscypliny (w twojej ocenie ślepe wykonywanie rozkazów) żołnierz na polu walki albo ucieknie albo polegnie a dodatkowo zaszkodzi kompanom. Wybacz ale chyba za dużo filmów się naoglądałeś

Żołnierz to nie jest normalny człowiek. Wszystko się zgadza. Nie wiem o co ból dupy.

Nie znaczy to że żołnierz nie jest potrzebny.

A może jeszcze inaczej.
- zapie**alać na marsz KODu:
- dlaczego?
- nie interesuj się
- nie (człowiek moralny) / tak (judbolszewiki, folksdojcze, SBki i inne czerwone mendy, razem ze swoim miotem.)

Fanatycy obu obozów różnią się tylko wodzem - a mentalność psia taka sama