18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info
topic

Rozmowy z Biurem Obsługi Klienta

Centurion • 2007-10-20, 19:44
Rozmowy z Biurem Obsługi Klienta – Czyli jak to bywa z klientem

"Ja dostałem tego SMS’a, ale jak poszedłem na pocztę, to pani w okienku powiedziała, że nie ma dla mnie żadnych wiadomosci".
"Ile place za połączenie z bezpłatnym numerem?"
"Jaki jest nie-warszawski numer do salonu na Zlotej?"
"Ja dostałem ten telefon i on jest nierdzewny, ale teraz zaczął mi się rozchodzic"
"proszę pana, jak do mnie ktoś dzwoni to mi krzyżyk znad telewizora spada"
"ja wysłałem sms'em prośbę o wyjaśnienie pytania i nikt mi jeszcze nie odpowiedział" - dotyczyło quizu omnibus
"ja chciałem zrezygnować z tej opcji wysyłania do mnie ponagleń do zapłaty"
"czy jak mi się skończy ważność karty tak-tak, to czy ona jeszcze będzie wazna?"
"numer telefonu? Już nie pamiętam, mam go od 3 dni"
Po prośbie o wysłanie wiadomości testowej do konsultanta "czy ta wiadomość ma mięć ta sama treść, jak do zony?"
"to minuta ma 60 sekund?"
"to umowę trzeba podpisać na dwa lata? Ja wołałbym na rok. A gwarancja jest tylko na rok? Ja wołałbym na dwa lata..."
Przy ustawianiu sms'ów "to maximum czasu to więcej niż 24 godziny?"
"aparat został zablokowany za brak płatności? Przecież są wakacje!" Konsultant: "zgadza się, jednak należności należy regulować mimo tego" klient: "dobra, to, kiedy mi odblokujecie aparat?" Konsultant: "w ciągu 48 godzin od chwili otrzymania potwierdzenia zapłaty, proszę pana" klient: "48? Dlaczego tak długo?" Konsultant: "bo są wakacje"
"czy w państwa systemie komputerowym odnotowujecie tylko połączenia JUŻ wykonane?"
"mam zadzwonić na numer, który się wyświetla by sprawdzić, kto dzwoni? Faktycznie, nie wpadłam na to!"
"ja czekam na jakąś wiadomość tekstowa, ale jeszcze żadna do mnie nie doszła"
"czym różnią się telefony komórkowe?"
Treść, sms'a testowego przesłanego przez abonenta do konsultanta "nadal nie mogę wysyłać sms'ów"
"Heniu, pan pyta, jaki masz numer telefonu. No pomyśl chwile... 600... Ech, zapomniał..."
"Ja mam u was zaległości w płaceniu i z tego powodu wyłączyliście mi telefon. Wiec ja się pana pytam: jak ja mam teraz funkcjonowac?"
"ja chciałem otrzymać rachunek szczegółowy z jednego dnia. Nie interesuje mnie wydruk miesieczny, poniewaz chcialem go okazac w sadzie, a tam są jeszcze inne numery z innych dni."
Konsultant: "poproszę Pana nazwisko", klient: "moje, czy żony?", Konsultant: "czy maja państwo różne nazwiska?", Klient: "nie"
Klient: "jaka taryfa jest w Państwa firmie najlepsza?", Konsultant: "to zależy od Pana rachunków. w jakiej wysokości opłaca Pan faktury?", klient:
„takie standartowe"
"ja kupilem dzis karte tak-tak i nie zdazylem jej jeszcze zaktywowac, ale chyba ja zablokowalem". fakt. aparat prosil już o PUK
Klient: "ile ja place za minutę?" Konsultant: "a w jakiej taryfie pan się znajduje?" Klient: "w radio-taxi, a co to pana obchodzi?"
"To w tamtej sieci SMS'y są bezpłatne? To plus 15% to nie będzie tak drogo?" O kosztach na roamingu
Konsultant: "proszę pana, celem wymiany aparatu zapraszam pana do naszego punktu dealer'skiego w Opocznie" klient: "i co, mam tam słuchać tego głupiego fiuta?"
Klient: "ja mam taki malutki problem" konsultant: "tak, słucham" klient: "zdeptałem swój telefon"
Początek rozmowy, klient: "kochany, co Ci mam podąć, dobry człowieku?" Konsultant: "powinien pan wybierać numery bez zera, proszę pana" klient: "dokładnie tak robię" konsultant: "proszę podać mi wiec numer, jaki pan wybiera" klient: "072..."
Konsultant: "w pana sytuacji, jeżeli aparat będzie droższy niż 1500 PLN
brutto, otrzyma go pan z 75% zniżka" klient: "to znaczy za ile?"
Konsultant: "proszę wyjąć z aparatu kartę SIM" klientka: "nie mogę tego zrobić - ręce mi się trzęsą"
Po poinformowaniu o procedurze "po kradzieży" klient: "aha, to proszę jeszcze poczekać, bo zacząłem go szukać, a w windzie jestem"
Klient: "jaka jest różnica miedzy dopłata 7 PLN a 15 PLN" konsultant: "8 PLN, proszę pana"
Konsultant: "w soboty i niedziele pana koszt połączeń to 60 groszy za
minutę" klient: "aha, to może mi pan to wyjasnic?"
"czy komórka może sama puszczać sms'y?"
"ja kupiłem ten telefon i co ja mam teraz zrobic?"
"proszę pana, ja się założyłem z kolega i włożyłem swojego Simensa M35 do szklanki z woda, i teraz nie chcą mi go naprawić w ramach gwarancji"
"ja mówiłem do tego automatu /teleery/, ze chce mieć taryfę moja10, a ona włączyła mi taryfę moja"
Konsultant: "żeby zmniejszyć koszty na tym koncie mogę jedynie zasugerować zmniejszenie ilości wykonywanych połączeń" klient: "aha, a na czym to polega?"
"gdzie ja mogę zadzwonić, żeby kogoś opieprzyć?"
"proszę mi natychmiast podać lokalizacje mojego drugiego aparatu, wiem, że jest to możliwe, bo widziałem cos takiego na filmie SF"
"proszę pana, ja słucham jak ktoś mi się nagrał na poczcie głosowej i staram się odpowiedzieć tej osobie, i krzyczę "halo, halo!", Ale ona mnie nie slyszy"
"proszę mi powiedzieć, jakie promocje będziecie mieli we wrześniu przyszłego roku"
"dlaczego Alcatel ma antenie z prawej strony, Siemens z lewej, a Nokia w ogóle nie ma?"
Konsultant: "proszę pani, w dniu dzisiejszym pani konto było mniejsze niż 10 PLN" klient: "nie" konsultant: "proszę pani, pani konto wynosiło dziś 2,46 PLN, czyli mniej niż 10 PLN" klient: "nie"
"ja dostałem taki komunikat, ze w celu tam-tego to cos-tam., co mam teraz zrobic?"
"proszę pana, mam taki problem, ja nie wiem czy mam przyjemność z tym samym panem...?"
"proszę pana, mi chodzi o ten aparat motorola za 49 złotych netto, czy "to jest cena brutto?"
Klient czy może mi pan włączyć rumuning na Moskwę?" (Pisownia oryginalna).

Bellatrix

2009-12-04, 23:05
jak się czyta takie rzeczy to jedno przychodzi na myśl: "głupota ludzka jest wymiarem nieskończoności"....