zoznał naznaczony jako świadek w sprawie.

Obuwie spadło spektakularnie. Nie wróżę debilowi szczęśliwego zakończenia. Wcale mi gnoja nie szkoda. Po przejściu się nie biega.

Gościu powinien zagrać w lotka. But od ofiary wypadku zostaje zerwany ze stopy, uderza w linię trakcji i ląduje na przedniej szybie auta. Toż to majstersztyk!

Można spytać skąd wiesz, że 38?

Można spytać skąd wiesz, że 38?

Jak to skąd? Po zapachu, rzecz jasna

Jak to skąd? Po zapachu, rzecz jasna

jak nie było światła na kompani w nocy to do swojej sali wracałeś po kodzie zapachu wystawionych obok drzwi butów kolegów?

jak to jest , że te buty spadają ? Co to za magia?

jak to jest , że te buty spadają ? Co to za magia?

To fizyka, nie magia. Nie ma za co.

dlatego nazywa się to przejście dla pieszych, jak sama nazwa wskazuje służy do przechodzenie nie przebiegania. taka mała uwaga jak by ktoś z nowych nie wiedział.

jak nie było światła na kompani w nocy to do swojej sali wracałeś po kodzie zapachu wystawionych obok drzwi butów kolegów?

Nie mam problemów z pamięcią, i do swojej sali wracałem bezproblemowo, gdyż znajdowała się ona na końcu korytarza po prawej jego stronie

Nie mam problemów z pamięcią, i do swojej sali wracałem bezproblemowo, gdyż znajdowała się ona na końcu korytarza po prawej jego stronie

Oddział zamknięty.
Tam cię prowadzili.
Ewentualnie szedłeś po zapachu swych fekaliów.

k***a jaki brzydki bucior.

jak to jest , że te buty spadają ? Co to za magia?

To fizyka, nie magia. Nie ma za co.

dla niej fizyka to magia:)

Zeby polscy pilakrze potrafili tak celnie walna taka podkrete bylo by spoko