Nóż do tapet, bez wycinania torbieli......
...no cóż tak wygląda służba zdrowia w USA, albo płacisz i się leczysz, albo bierzesz kredyt i się leczysz, lub też leczysz się sam:)
Tak jak napisał kolega. Opieka zdrowotna made in hameryka. Facet pewnie nie miał na lekarza. Ale później jak wyjdzie i zobaczy przed domem amerykańską flagę to stanie na baczność i zaśpiewa hymn.
Abraxus, no i co w tym złego?
Taka ciekawostka. Byłem ostatnio w medycynie pracy i trafiłem na bardzo dziwną sytuację. Było naj***ne ludzi (nasi, Ukraińce, Mołdawianie) więc poszedłem do innego skrzydła pozwiedzać, bo rzadko lekarzy odwiedzam. Był tam cały przekrój społeczeństwa , ale rzuciły mi się w oczy dwie baby które czegoś szukały w tobołkach. Po chwili zaczęły sprawdzać zdobycze. Jedna maiła kilkanaście ( ) kartałek i skierowań do lekarzy, druga pewnikiem podobną ilość. Po chwili jedna stwierdziła, że jak wyszła ostatni od dermatologa zapomniała się zapisać na kolejną wizytę.
k***a mać. Nie dziwota, że takie kolejki są po lekarzach jak mochery do problemów systemowych dorzucają swoje trzy grosze. Rejestrują się do każdego możliwego lekarza na zapas, bo kolejki duże a może być potrzebne.