Komu nigdy nie złamał się składak ten niech nie rzuca we mnie kamieniem, mi się złamał i to kilka razy. Dawno to było, za dzieciaka więc lekki byłem ale to gówno łamało się jak poj***ne. j***ć składaki. Rowery to śmierć
Komu nigdy nie złamał się składak ten niech nie rzuca we mnie kamieniem, mi się złamał i to kilka razy. Dawno to było, za dzieciaka więc lekki byłem ale to gówno łamało się jak poj***ne. j***ć składaki. Rowery to śmierć
Dokładnie. Moje "Wigry 2", które dostałem na komunie, też pękało.