To nie fejk dzieciaki, siła odśrodkowa na środku jest znacznie niższa niż ta na końcu łopat. On się tam praktycznie kręci wokół własnej osi, więc niema szans aby go wyj***ło na wirnik. Jedynym zagrożeniem są co najwyżej zawroty głowy od wariującego błędnika, ale to chyba ma w miarę opanowane. Fizyka to piękna nauka, postarajcie się trochę poczytać przed komentowaniem.
słyszałeś cokolwiek o przeciążeniach i ich szkodliwości na organizm żywy?
Oczywiście, stąd napisałem o błędniku. Co nie znaczy, że przy odpowiednim treningu nie można się przyzwyczaić. Jeżeli chodzi o pozostałe problemy, typu serce czy niedotlenienie to takie krótkotrwałe przeciążenie nie powinno go zabić. Także jak nie będą go tam kręcić 4-5min, to wytrzyma bez problemu. Jakby się trzymał końca wirnika, to mielibyśmy znacznie lepszy materiał.