W ogóle nie udawane.
U ruskich za coś takiego kulka w łeb, to najłagodniejsza kara od właściciela gangstera. Przypuszczam, że 20 minut wcześniej, wszystkie trzy opie**alały kiełbachę operatorowi pilota. Stąd ten jego dobry humor i wyrozumiałość.
Roys za bańke a za płotem sosnowiec? Taki ch*j...
pie**olisz jakbyś zazdrościł.