To mu zostało

Jaja bolą, a i miły bonusik na ryja wjechał - Sado Combo*

Tiku wpadka z Karynką chyba nie będzie...

Bolą jaja, boli łeb,
Już nie będzie dzieci mieć.

Co jest najtrudniejsze w jeździe na rolkach? Powiedzenie rodzicom, że jest się pedałem.

Od samego patrzenia już bolą

Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile jaja mogą wytrzymać.

Tutaj to prędzej p*zdę obtarło

Upadł lekko bokiem. Jedno jajo miało szansę przetrwać.

Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile jaja mogą wytrzymać.

To chodź na ochotnika zaczniemy od kopniaka w trampkach, potem kopniak w martensach z blachą, jak wytrzymasz to będzie bejsbol, potem brecha metalowa... Więc lecimy kiedy możesz??

Zabki tez chyba bola

Co jest najtrudniejsze w jeździe na rolkach? Powiedzenie rodzicom, że jest się pedałem.

Z własnych doświadczeń te mądrości, czy kolega opowiadał?

To chodź na ochotnika zaczniemy od kopniaka w trampkach, potem kopniak w martensach z blachą, jak wytrzymasz to będzie bejsbol, potem brecha metalowa... Więc lecimy kiedy możesz??

Zacznij od pstryczka w jądro, to wystarczy.