Powiedzcie mi jedno, bo albo nie pamiętam. Albo nie kojarzę tego faktu.
Skoro ewolucyjnie jesteśmy (jako gatunek) w stanie urodzić młode bez użycia nożyc itd. to skąd to odcinanie pępowiny i wszystkie te zabawy przy porodzie? (pomijając kwestie higieniczne i kwestie ochrony życia pacjentki).