Nie znam się na mrówkach ale wydaje mi się, że to trochę za małe na mrówkę.
Natomiast wiem co lubi wchodzić w ekrany, bo wj***ło mi się to w trzy które posiadam. Choć u tego gościa jakoś szybko to zapie**ala, u mnie chodziło dużo wolniej.
Wciornastek - taki mały j***ny przecinek, który nagle się pod ekranem rusza. Ciągnie do ciepła, światła i ciasnych przestrzeni, więc ekran jest zajebisty.
Dwa lata temu miałem tego inwazję, wystarczyło otworzyć okno i pełno na ścianie łaziło.
Jak komuś wejdzie, to polecam wyłączyć monitor i postawić obok włączonej lampki. Przy odrobinie szczęścia to małe gówno wyjdzie z matrycy.