@zibo111
zależy u kogo, sąsiad wujka (podlasie) na żywca nóż w aortę wkładał. Osobiście pozwolono mi rozprawiać świniaka raz, młotem po łbie i długi nóż w aortę

potem fajnie się palnikiem wypalało, ale jak przyszło do wyciągania wnętrzności to prawie rzygnąłem taki smród że ja pierdole.