PS certyfikatu nie ma ale jak Wam będą chcieli odłączyć babcię chyba się o to pytać nie będziecie?

Ale jak babcie zejdą po podłączeniu do takiego respiratora to pozwy będą spływały lawinowo więc żaden szpital ani lekarz nie weźmie na siebie takiego ryzyka aby używać sprzętu bez odpowiednich certyfikatów.

Ale jak babcie zejdą po podłączeniu do takiego respiratora to pozwy będą spływały lawinowo więc żaden szpital ani lekarz nie weźmie na siebie takiego ryzyka aby używać sprzętu bez odpowiednich certyfikatów.

Dokładnie, świetnie że coś takiego powstało ale niestety może funkcjonować tylko jako ciekawostka bo jak narazie nikt tego używać nie będzie.

tak tylko on wyraźnie mówi, że o ile Europa, Azja czy Północna Ameryka dadzą sobię radę tak Afryka i inne biedniejsze regiony już nie. A w takich krajach jak Kongo, Niger czy Sri Lanka słowo "certyfikat" nie istnieje w słownikach...

Dokładnie, świetnie że coś takiego powstało ale niestety może funkcjonować tylko jako ciekawostka bo jak narazie nikt tego używać nie będzie.

Tak się składa, że produkt kosztuje 200 zł bez atestu, a cena z atestem, o który się starają, to 450 zł. Mnie osobiście rozwala ta różnica, ale to i tak tanio jak na produkt, który ma być stosowany dorywczo i spełniać swoją rolę bez ekstra elektroniki. Żywotność 2 tygodnie, można powiedzieć, że to jednorazówka, ale jest to jakieś rozwiązanie, więc bez biadolenia.

Za dużo pierdzielenia marketingowego, za mało konkretów technicznych.

Up

na stronie masz gotowe do druku rysunki w CADzie, opis techniczny , wypisane niezbędne elementy i nawet strony gdzie to można zamówić. Co oni k***a mają jeszcze załączyć? Ilustrowaną instrukcję z IKEI?

z zezłomowanyvh tesli mają je robić
i rozdawać szpitalom, tak gadał elon musk

z zezłomowanyvh tesli mają je robić
i rozdawać szpitalom, tak gadał elon musk

Czy Ty myślisz, że to ma być akumulator 12 V z gruchota, podłączony do kompresora do opon (takiego z bagażnika na gniazdko od zapalniczki)?

Tak dokładnie to jest w instrukcji montażu, jak murzyny mają Teslę mogą użyć tych części z Tesli....

Dokładnie, świetnie że coś takiego powstało ale niestety może funkcjonować tylko jako ciekawostka bo jak narazie nikt tego używać nie będzie.

No nie wiem, w takiej Belgii która raczej biedna nie jest właśnie zapowiedzieli że ratować będą tylko rokujących nadzieję na wyzdrowienie, więc nie byłbym taki
dowcipny na twoim miejscu bo sam jeszcze nie wiesz co nas czeka a dokładnie naszych rodziców.

O znalazłem:
" W Belgii podjęto decyzję, że hospitalizowani będą jedynie ci pacjenci, u których prognozuje się szanse na przeżycie. W związku z tym, najsłabsi rezydenci domów opieki nie trafią do szpitali."
https://tech.wp.pl/koronawirus-nie-bedzie-leczony-u-najslabszych-w-belgii-podjeto-decyzje-6492712908654721a

No nie wiem, w takiej Belgii która raczej biedna nie jest właśnie zapowiedzieli że ratować będą tylko rokujących nadzieję na wyzdrowienie, więc nie byłbym taki
dowcipny na twoim miejscu bo sam jeszcze nie wiesz co nas czeka a dokładnie naszych rodziców.
O znalazłem:
" W Belgii podjęto decyzję, że hospitalizowani będą jedynie ci pacjenci, u których prognozuje się szanse na przeżycie. W związku z tym, najsłabsi rezydenci domów opieki nie trafią do szpitali."

A w którym miejscu ja dowcipny jestem?

Jeśli to naprawdę działa, to w firmie JUŻ!!!! powinni siedzieć ludzie od wystawiania certyfikatów i testować to urządzenie. Jeśli je dostanie, to potężny przelew i produkcja 24/7. I w kraj.

Mówcie co chcecie , panowie pomyśleli ,wykonali , udostępnili zamiast siedzieć na dupie i narzekać jak to nie jest źle

Czapki z głów być może uratuje to kogoś ojca,matkę etc

Jestem dumny ze tacy ludzie są między nami

Tym sposobem zus odetchnie pełną piersia,emeryci,przewlekle chorzy odejdą do wieczności,po epidemii będzie można ocalałym dokr3cić śrubę,a wydatki spadną.

Ale jak babcie zejdą po podłączeniu do takiego respiratora to pozwy będą spływały lawinowo więc żaden szpital ani lekarz nie weźmie na siebie takiego ryzyka aby używać sprzętu bez odpowiednich certyfikatów.

Lekarz mówi ci w szpitalu że odłączają ci respirator i z tego powodu długo nie pożyjesz ale możemy podłączyć respirator niecertyfikowany ale musisz podpisać papier że robisz to na własną odpowiedzialność, cyk i nie ma lekarz odpowiedzialności.