Mogli dodać, że kobitka używa wibratora spalinowego i byłby dział erotyka.

nie no spoko jak najbardziej jestem za elektrycznymi, chociażby ze względu na upadek gospodarczy w Rosji czy Arabii tylko kuźwa tańsze mogły by trochę być

nowynick, rodzinne (choć w większości jeździ nimi 1-2 osoby) są w takich cenach i raczej przez parę lat się to nie zmieni. Natomiast jeśli potrzebujesz tylko dla siebie do w okolicy 10k PLN możesz kupić coś takiego:

Tpfuuu.... takiego:

Feler taki, że tym zapie**alać się nie da, ale do jazdy po mieście to elegancki bolid.

Jak najbardziej zadaszona wersja jest dostępna. Jednak przy konieczności wożenia pełnej rodziny automatycznie rośnie Ci masa całkowita i trza więcej mocy by ruszyć, a co za tym idzie rosną koszty.

na co dzień to nawet spoko( no może przydałby się dach ), ale w moim przypadku do rodzinnego auta muszę zmieścić cztery osoby...

a gdyby nie było elektryczności?

Przecież tam wszędzie występuje elektryczność łącznie z oświetleniem

Ta, a prąd w gniazdku to sam się robi!
Gdybyśmy zaczęli jeździć elektrycznymi samochodami, to zapotrzebowanie na energię wzrośnie tak bardzo, że nawet Norwegia która ma 99% energii z odnawialnych źródeł, musiała by otworzyć elektrownię węglową, gazową czy wykorzystującą inną kopalinę.

Można też otworzyć elektrownie jąderkową.

Tak. Ekologia. Bo prąd to k***a na drzewach rośnie i go ptaszki pakują do puszek, zupełnie jak ptasie mleczko.

Ta, a prąd w gniazdku to sam się robi!
Gdybyśmy zaczęli jeździć elektrycznymi samochodami, to zapotrzebowanie na energię wzrośnie tak bardzo, że nawet Norwegia która ma 99% energii z odnawialnych źródeł, musiała by otworzyć elektrownię węglową, gazową czy wykorzystującą inną kopalinę.

akurat Norwegia to ma zapewnioną niemal stałą energię wiatrową, kwestia dostawienia kilku wiatraków

Jasne, że użycie wzrośnie, i trzeba będzie spalić więcej kopalin tylko że sprawność silnika spalinowego to ok 33%, a elektrycznego 65. Pozyskanie prądu i straty na jego przesyle nie dadzą łącznie większej straty niż tej wynikającej z niskiej sprawności silników spalinowych. Poza tym spalanie w elektrowniach nie generuje tyle smogu no i w jednym miejscu produkuje się energię dla miliona pojazdów, co w stosunku do miliona silników spalinowych mówi samo o sobie i w kwestii fizyki/oszczędności i w czystości powietrza w miastach

Elektryczne samochody są takie eko! Prąd do nich produkuje się sam a baterie można zrywać prosto z drzewa!

nowynick, rodzinne (choć w większości jeździ nimi 1-2 osoby) są w takich cenach i raczej przez parę lat się to nie zmieni. Natomiast jeśli potrzebujesz tylko dla siebie do w okolicy 10k PLN możesz kupić coś takiego:
Obrazek
Tpfuuu.... takiego:
Obrazek
Feler taki, że tym zapie**alać się nie da, ale do jazdy po mieście to elegancki bolid.

Jak najbardziej zadaszona wersja jest dostępna. Jednak przy konieczności wożenia pełnej rodziny automatycznie rośnie Ci masa całkowita i trza więcej mocy by ruszyć, a co za tym idzie rosną koszty.

To małe czerwone to "dziecko z motoryzacyjnego gwałtu" jak rozumiem? Jak z klauzulą sumienia przy złomowaniu, obowiązuje?

stare chińskie przysłowie mówi " prąd kopie "

czekam aż to wejdzie i polaków nie będzie na to stać.będziemy drugie chiny wszyscy na rowerach.

no tak a prąd na drzewach rośnie a nie w elektrowniach