Co to są za walki? Niyby K1, ale ring jakiś inny... i to jakoś drużynowo?... Nigdy takiego czegoś nie widziałem

Co to są za walki? Niyby K1, ale ring jakiś inny... i to jakoś drużynowo?... Nigdy takiego czegoś nie widziałem

jest to world combat league wymyślone przez chucka norrisa , nie ma tutaj walki w parterze i ogólnie inne zasady , przez 3 minuty napie**alasz bezustannie - brak ataku na przeciwnika skutkuje punktami ujemnymi .

mniej czarny wygral, wiadomo

W MMA to by nie był takim kotem. Obalonko, myk do parteru, szast-prast, klepie.

W MMA to by nie był takim kotem. Obalonko, myk do parteru, szast-prast, klepie.

oczywiste jest ,ze w mma moglby dostac ale on nie walczy w mma wiec po co pie**olisz takie farmazony ? to tak jakbym wrzucil walke adamka a tam twoj durny komentarz, ze w mma zostalby sprowadzony do parteru i koniec walki ...

Dlatego WCL jest ciekawe, bo cały czas jest akcja no i babki się fajnie napie**alają .

Dajcie filmik jak "babki się fajnie napie**alają".

Tylko, że tam co drugi ma takie umiejętności...

Z Fedorem by tak nie poskakał...

Ale z fedorem sie nie spotka. Fajnie filmowo to wyglądało, miłe dla oka.

Nie wiem, może ja spotykałem jakiś dziwnych trenerów, ale co to jest k***a za odsuwanie głowy i obracanie się podczas walki? Przecież tak robią ludzie na pierwszych walkach po roku treningów...

Tak mikel1994 w swojej długiej karierze fightera [17 lat masz? ] spotkałeś mnóstwo trenerów i śmiałeś się przez lata z początkujących, że źle trzymali głowę, w końcu nie każdy może tak jak Ty ćwiczyć od 15 lat.

@up, żebyś się kolego nie zdziwił