A może złodziej kontrolował sytuację i genialnie zaaranżował kradzież, aby jego ofiara została unieruchomiona, podczas gdy on mógł spokojnie się oddalić:
Czyli taki tir może się zatrzymać i nie zrobić z człowieka tatara, jak to w Chinach czy w Indiach bywa. Wszystko zależy od kierowcy i sprawnych hamulców.
Gdzie wy tam k***a widzicie rabunek? Gościowi spada z ręki zegarek albo jakaś bransoleta, schyla się po nią i zakłada na rękę.
Wepchnął faceta pod ciężarówkę, bo pewnie jakiś naćpany i go nosiło. Już wcześniej do tej babki jakoś startował.