Napie**alanie pitbulla tylko go rozjusza. Najskuteczniejsze jest odcięcie tlenu, czyli duszenie.
Napie**alanie pitbulla tylko go rozjusza. Najskuteczniejsze jest odcięcie tlenu, czyli duszenie.
Na rozłączenie takiego psa jest kilka możliwość
Duszenie
Wsadzenie mu kija w dupe
Podważenie szczęki
Jebniecie w łeb żeby stracił przytomność
Do tego potrzeba naprawdę 2 ogarniętych i silnych osób.
Jest skuteczny sposób na to żeby pies puścił swoją zdobycz. Trzeba:
1. Chwycić psa za tylną łapę (niestety najpierw trzeba go złapać)
2. Wsadzić mu z całej siły coś w odbyt. Niestety jeżeli nie mamy mocnego kija to musi to być np. ręka,
3. Pies puszcza wtedy swoją ofiarę i można zacząć tym psem napie**alać o beton (opcja z betonem jest możliwa tylko wtedy jak ma się trochę krzepy, grubas z filmiku by nie podołał)
Ja na miejscu właściciela tego biednego pudla nie mialbym tylu cierpliwości. Napie**alał bym pitbula az zdechnie.
Ja na miejscu właściciela tego biednego pudla nie mialbym tylu cierpliwości. Napie**alał bym pitbula az zdechnie.