Jeden z moich ulubionych ptaszników. Ludzie się dziwią jak takie cholerstwo można hodować i jeszcze czerpać z tego przyjemność. Dla mnie to bardzo inspirujące stworzenia. Akcja od 0:50
Materiał video niestety wygrzebany gdzieś z YT. Za to zdjęcia poniżej jak najbardziej autorskie.
lajtowy - na pierwszego ptasznika raczej nie polecany jest ten ptasznik słoneczny (pterinochilus murinus usambara) ze względu na szybkość, agresywność no i siłę jadu. Spróbuj z Brachypelma, Chromatopelma czy białokolanowym Geniculatą np. Jak się zapoznasz z nimi to potem można przejść na takie potworki Przeszybki jest skurczybyk tak w ogóle, jak nadrzewne prawie
Tracę szacunek dla użytkowników sadola. Albo tutaj jest więcej kobiet abo jakieś same "miękkie pipki" siedzą i się pająków boją. To mają być prawdziwi sadyści??? Co za kpina!!! Ciekawe ilu uda się sprowokować ;]
Dołączę się do tematu. Sam mam ptasznika białokolankowego i powiem wam, że wcale bym go nie polecił na pierwszego pająka, skurczybyk jest strasznie szybki i agresywny! Słyszałem, że trafiają się różne osobniki czasami bardziej agresywne - właśnie takiego chyba posiadam Jad ptasznika podobno może wyjąć około tygodnia z życia - szpilal, biegunki, wymioty itp. Sam na szczęście jeszcze tego nie doświadczyłem A jak z wami? Kolegę dziabnął ten słonecznikowy? Bo słyszałem, że ma mocny jad.
Paparapa taki żeś k***a znawca, a nazwę rodzajową z małej napisałeś... Trzeba być debilem aby mieć otwarte terrarium z najszybszym i bardziej jadowitych ptaszników naziemnych. Ktoś pytał o jadowitość jak cie upie**oli dorosły, to idziesz do szpitala na 2 tygodnie ale raczej nie umrzesz:)