k***a tu wszyscy mieszkają 300 m od torów

No i masz pantoflarzu

Mieszkam w bloku przy torach i lubię tą lokację. Mam sporą przestrzeń za oknem, i nikt mi się nie gapi z bloku na przeciwko, a czasem lubię sobie pooglądać przejeżdżające nowe pociągi. Szczególnie teraz jak jest sporo nowych to fajnie wyglądają takie świecidełka w nocy. Widać czasem co ludzie robią w przedziałach

Serio myślisz, że odszedł 17 kilometrów od domu żeby nagrać taki nonsens? Mi się wydaje, że wyszedł przed dom żeby było widać w tle pociąg. BTW wspóczuję ludziom, którzy mieszkają w kamienicach przy ulicy po której jeżdzi tramwaj a mieszkanie przy torach kolejowych to już zakrawa o mieszkanie koło lotniska. Nic śmiesznego.

Myślę, że w domu ma ciszej. Nie wiem, po co wyszedł z domu, wzbudzić litość?
Kolega ma dom w Ursusie koło torów - nie jest tak źle.

Z pewnością było tanio.

Co mnie to k***a obchodzi gdzie mieszka jakiś gruby cwe*?

Co mnie to k***a obchodzi gdzie mieszka jakiś gruby cwe*?

Pytał cię ktoś o coś? Nie? To zamknij japę i scrolluj dalej

Serio myślisz, że odszedł 17 kilometrów od domu żeby nagrać taki nonsens? Mi się wydaje, że wyszedł przed dom żeby było widać w tle pociąg. BTW wspóczuję ludziom, którzy mieszkają w kamienicach przy ulicy po której jeżdzi tramwaj a mieszkanie przy torach kolejowych to już zakrawa o mieszkanie koło lotniska. Nic śmiesznego.

Mieszkałem 50m od torowiska przy stacji Gdynia Główna.
2 SKMki co 5-30minut w zależności od pory dnia + dalkobieżne + PKM + +regionalne + towarowe + kościół po drugiej stronie ulicy.

Po miesiącu nie słyszałem niczego, do czasu, aż ktoś zapytał czy mi to nie przeszkadza.

i tak wolałbym mieszkać w tym domu w tamtej okolicy nawet 20m od torów niz w j***nym 48m w bloku

Jak można zgodzić się na coś takiego?? Koleś ma chyba p*zdę zamiast jaj. Że o rogach nie wspomnę.

wy biedaki
10 km od torow, dom w gorach na wsi, z dala od wsiokow z miasta.
Czasami przy odpowiednich warunkach slychac jak jedzie pociag