Typowy przygłup w bolidzie młodego wieśniaka. Mógł najpierw poćwiczyć u siebie we wsi na polnej drodze...

Przynajmniej ma ambulans na miejscu.

Marka pojazdu zupełnie przypadkowa

Przynajmniej ma ambulans na miejscu.

Miejmy nadzieję, że chłopaki z karetki poczęstowali go Pavulonem, żeby się nie męczył życiem doczesnym.

Trąbienie nie pomagało

Jak mawia moja czteroletnia corka: Wiem! Zadzwonmy do gołębi, zeby zrobily im kupe na to auto! I siku! Ha ha ha! I zadzwonione. Ma przyleciec 1000 sztuk i sie zesrac na te ścierwo.

Super materiał. Chcę tego wincyj.

Jak mawia moja czteroletnia corka: Wiem! Zadzwonmy do gołębi, zeby zrobily im kupe na to auto! I siku! Ha ha ha! I zadzwonione. Ma przyleciec 1000 sztuk i sie zesrac na te ścierwo.

Jakież bajki jej musisz puszczać?!?

Tata nie będzie zadowolony.

Już prawie mu pomógł mu wyjść z poślizgu naciskając ten klakson

Marka pojazdu zupełnie przypadkowa

No raczej passatem tak by nie odj***ł

Przynajmniej ma ambulans na miejscu.

Ambulans nie będzie potrzebny. Prędzej śmieciarka...

Niepotrzebnie montują te poduszki powietrzne w wieś-wozach