Ło sk***ensen.... Znam kolesi co mają problem z jednym akumulatorem w dwóch łapach a ta j***na gruzowładczyni dwa zaj***ła i jedną ręką wyjęła z dzieciakiem w drugiej
Nie no k***a szacun bo silniejsza od połowy sadoli
Akurat dziś byłem po akumulator, więc mam swoją teorię... To mogły być atrapy, wystawka półkowa, akurat dziś takie miałem w rękach, wyglądem nie różnią się absolutnie wcale, oczywiście wagą już tak (atrapa takiego, jaki mi akurat był potrzebny, 72Ah, ważył ok 4-5kg)
Zwróćcie uwagę, jak łatwo przesunęła go po ladzie...
nowynick, to baba, skąd miała wiedzieć, że to atrapy? Zobaczyła, że drogie, że da radę upchnąć, to wzięła...
W wielu sklepach tak robią, że atrapa jest do "przymiarki"
Nie wymagajmy od kobiet logicznego myślenia, a już zwłaszcza w tamtych rejonach świata...
Jeszcze Wam podam taki mały tips, co do zakupu akumulatora, a raczej obejścia przepisu, że musisz zostawić stary, bądź zapłacić kaucję... oczywiście zgodnie z obecnym prawem. Kupując akumulator, nie bierzemy paragonu, a fakturę imienną. Następnie po wymianie, jedziemy na złom, stary oddajemy, kasujemy ok 50zł i NAJWAŻNIEJSZE: Mówimy, aby nam imiennie wystawili KPO (Kartę Przekazania Odpadu) z kodem 16 06 01, którą następnie dowozimy do sklepu...
Wszystko jest zgodnie z prawem i 5 dyszek do przodu... Nie ma za co...
swoją drogą MaszAyahuaskę ma rację, ja skasowałem ostatnio za trzy z osobowych niemal 160,
sam byłem zdziwiony, że aż tyle za taki szmelc więc z tej radości wszystko wydałem na monopol w monopolowym
kr...........un
2018-08-07, 18:46
bo to żelowy LTY do suzuki jeden waży 2/5 tego co normalny