Nie ma się czym podniecać starocie u nas w jednej z j.w stoi jako pomnik.

Nie ma się czym podniecać starocie u nas w jednej z j.w stoi jako pomnik.

Większość stosowanej obecnie broni iw NATO to starocie, ale są skuteczne. A w naszych jednostkach wojskowych obecnie dominują upośledzeni szeregowi, więc stawia się chociaż pomniki, żeby to jakoś wyglądało.

Pytanie do eksperta. Gdzie ten pojazd ma przód?
Bo jeśli od strony płyty oporowej moździerza to raczej ch*jowy widok ma kierowca, a jeśli z drugiej strony to przy każdej zmianie pozycji pojazd musi się przed strzelaniem obrócić.

@tips6, musi się obrócić, ale jakie to ma znaczenie skoro ten moździerz ma donośność od 10-18 kilometrów w zależności od zastoswanej amunicji, czyli pojazd działa daleko na tyłach pod osłoną lotnictwa i plotek i nie ma bezpośredniego kontaktu z nieprzyjacielem. Idąc tym tokiem rozumowania artyleria holowana jest ch*jowa, bo trzeba nie dość że ją odczepić, to jeszcze rozłożyć ogon i w niektórych haubicach płytę oporową

"Ohh dostałam tulipana od seby na dzień kobiet! - Serio, jak to? - No tak to, z Tyskiego zrobił!"

Pytanie do eksperta. Gdzie ten pojazd ma przód?
Bo jeśli od strony płyty oporowej moździerza to raczej ch*jowy widok ma kierowca, a jeśli z drugiej strony to przy każdej zmianie pozycji pojazd musi się przed strzelaniem obrócić.

Ten jeździ tak, że moździerz jest zamontowany z tyłu pojazdu nie ograniczając zdolności pojazdu do pokonywania przeszkód i nie zasłaniając kierowcy (który i tak ma chyba Ujowy widok przez szparkę)
Najazd na pozycję ogniową zapewne odbywa się za pomocą nawrotu bo ogień prowadzony jest do tyłu- jeśli przód to kierunek jazdy.

Dodam że taki układ to zaleta dla artylerii dzisiejszych czasów - bo otwarcie ognia równa się zdradzeniu własnej pozycji i otrzymaniu "pocisku zwrotnego" ;P
Dlatego też po ostrzale szybko składa sie sprzęt i bez zbędnego wykręcania - zmywać się można w kierunku własnych pozycji/bazy itp.