k***a nie wierzę, kolesiowi się film urwał na koniec ?
A no fakt. Gdzie ruskie i urwany film. Brawa za dedukcje.
Ale pozycję zrobił "jestem gotów". Jak by przechodził obok jakiś Biedrioniopodobny to oprócz poparzeń miałby jeszcze wewnętrzne otarcia oka demona.
Z drugiej strony, kto nosi przy sobie przygotowaną i zalaną szklankę wódki?