Ona kretynka w masce ćwiczy, ehh idiotka, to za mało powiedziane. Żeby w tej masce jeszcze dziurki porobiła, a tak to wdycha dwutlenek węgla i niszczy sobie płuca, nie wspominając o pięknej florze bakteryjnej, która, wraz ze śliną, potem ślicznie się tam rozwija, a bakterie wraz z wdychanym powietrzem, osiadają na płucach itd. ale może to selekcja naturalna, osobników chorych lub ograniczonych intelektualnie.
pie**olenie dla pie**olenia : maski noszone przez kilka godzin w żaden sposób nie powodują , że wdychasz więcej dwutlenku węgla czy ja pie**ole niszczysz sobie płuca . Jak nie ogarniasz tematu to nie pie**ol tylko poczytaj " Carbon dioxide re‐breathing with close fitting face respirator masks"
Nie ma ch*ja we wsi , żeby zdrowa osoba , która nosi czystą maskę przez kilka godzin dziennie miała jakieś komplikacje. Co więcej ignorancie flora bakteryjna płuc pochodzi z gęby i jest to naturalny stan rzeczy. Suuuuuuprise motherfucker !!!!!
Plaga płaskoziemców, antyszczepionkowców i innej maści pajaców,. Zanim wypłyniesz ze swoimi teoriami wejdź na
i wyszukaj co mądrzejsi od ciebie mają do powiedzenia.
pie**olenie dla pie**olenia : maski noszone przez kilka godzin w żaden sposób nie powodują , że wdychasz więcej dwutlenku węgla czy ja pie**ole niszczysz sobie płuca . Jak nie ogarniasz tematu to nie pie**ol tylko poczytaj " Carbon dioxide re‐breathing with close fitting face respirator masks"
Nie ma ch*ja we wsi , żeby zdrowa osoba , która nosi czystą maskę przez kilka godzin dziennie miała jakieś komplikacje. Co więcej ignorancie flora bakteryjna płuc pochodzi z gęby i jest to naturalny stan rzeczy. Suuuuuuprise motherfucker !!!!!
Plaga płaskoziemców, antyszczepionkowców i innej maści pajaców,. Zanim wypłyniesz ze swoimi teoriami wejdź na
i wyszukaj co mądrzejsi od ciebie mają do powiedzenia.
może to selekcja naturalna, osobników chorych lub ograniczonych intelektualnie
Ona kretynka w masce ćwiczy, ehh idiotka, to za mało powiedziane. Żeby w tej masce jeszcze dziurki porobiła, a tak to wdycha dwutlenek węgla i niszczy sobie płuca, nie wspominając o pięknej florze bakteryjnej, która, wraz ze śliną, potem ślicznie się tam rozwija, a bakterie wraz z wdychanym powietrzem, osiadają na płucach itd. ale może to selekcja naturalna, osobników chorych lub ograniczonych intelektualnie.