W indiach wierzą że jak złe jest ci pisane to nic nie zrobisz i tak ciebie dopadnie.
Tłumaczenie im BHP to jak mówienie 6 latkowi że cukierki mu szkodzą.

Myślicie, że polski k***idołek to jest lepszy?
Polecam przeczytać o wypadku przy pracy w którym giętarka przecięła chłopa blachą na pół. Czołgał się z bebechami na wierzchu. Jego kumpel jak to zobaczył to zemdlał i skończył w wariatkowie.

BHP w Polsce jest dalej w epoce wungla i pary.

Jakoś mam opór przed włączeniem filmu z takimi maszynami na produkcji. Co tam się wydarzy?

Konstrułował jakiś sadol tą maszynę.

Myślicie, że polski k***idołek to jest lepszy?

Pewnie że lepszy, a że matołów nie brakuje to i wypadki się zdarzają.

Osłony pewnie były, ale przeszkadzały w poprawianiu kartonów. Trzeba było maszynę zatrzymywać aby karton poprawić. To wpływa na wydajność więc osłony się zdjelly. Pracownicy 100000razy poprawiali kartony na maszynie po zdjęciu osłon i było oki. Niestety przyszedł raz 100001 i się stało. Szefa trzeba wezwać, wsadzi go w riksze wywiezie na drugi koniec miasta i posadzi na przystanku jakby nic. A reszcie da się dwie dniówki aby mordę na klodke trzymali.

Pewnie że lepszy, a że matołów nie brakuje to i wypadki się zdarzają.

Widzę, że sam jesteś matołem.
BHP to sztuka minimalizacji zagrożenia w taki sposób aby głupi człowiek nie zrobił sobie krzywdy a nie zwalanie winy na pracowników, że powodują wypadki.

Gdzieś gdzie jest możliwe wsadzenie głowy przy włączonej maszynie to ta głowa prędzej czy później tam bedzie wsadzona - oto całe BHP.

Normalnie maszynę projektuje się żeby wykonywała jakąś pracę szybko i sprawnie + żeby była bezpieczna dla personelu, ta maszyna została zaprojektowana chyba tylko i wyłącznie żeby zabijać pracowników, jest tu tyle nieprawidłowości że nawet nie wiem od czego zacząć wyliczanie...

Dawaj odliczaj, jestem ciekawy

W normalnych krajach za taki numer konstruktor albo ten kto to zatwierdzil do uzytku moze isc pierdziec za taki numer. Ale w normalnym kraju tez sie nie sra na ulicy

Normalnie maszynę projektuje się żeby wykonywała jakąś pracę szybko i sprawnie + żeby była bezpieczna dla personelu, ta maszyna została zaprojektowana chyba tylko i wyłącznie żeby zabijać pracowników, jest tu tyle nieprawidłowości że nawet nie wiem od czego zacząć wyliczanie...

Czasami proces produkcyjny jest taki, że nie da się go przeprowadzić bezpiecznie dla człowieka, który jest idiotą. Na filmie maszyna ma oddalony pulpit operatora i pewnie miała wytyczoną strefę w koło, ale nie ma rozwiązań idioto odpornych.

Czy ty właśnie zastosowałeś formę grzecznościową mówiąc o sobie? XDD

Hahah no właśnie teraz zauważyłem że to Ja było zbędne

Normalnie maszynę projektuje się żeby wykonywała jakąś pracę szybko i sprawnie + żeby była bezpieczna dla personelu, ta maszyna została zaprojektowana chyba tylko i wyłącznie żeby zabijać pracowników, jest tu tyle nieprawidłowości że nawet nie wiem od czego zacząć wyliczanie...

Wedle Twojego toku rozumowania, nawet młotek musi byc zrobiony z żelatyny, bo se pie**olniesz w reke i cos zrobisz. Tu nie ma błędu maszyny, tu jest przygłup operator.