18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info
topic

Przesłanie do głosującego bydła

zeto88 • 2013-01-12, 10:06
Pewnie i tak zaraz ktoś uzna to za teorie spiskowe ale co tam, może się uda.

Opis do filmu:

Cytat:

Jest to wielka przemowa napisana i wykonana przez niemieckiego autora i aktywisty Larkena Rose'a. Tekst pochodzi z książki pt. "The Iron Web", noweli napisanej kilka lat temu. Film został stworzony przy współpracy z FreiwilligFrei, niemieckiej grupie aktywistów i blogerów skupiającej się na wolontariacie oraz filozofii niezależności, http://www.freiwilligfrei.info/
Tłumaczenie z angielskiego jest mojego autorstwa.

Tekst nie ma na celu poniżenia obywateli jakiegokolwiek kraju, lecz ujawnieniu brutalnej prawdy i rzeczywistości świata, w jakim żyjemy. Przemowa jest nawołaniem do przebudzenia oraz motywacją do działania, w celu zniesienia, coraz szybciej powstającego Orwelliańskiego stanu...
Na co dzień widzimy stopniowo postępującą kontrolę nad naszym życiem; nadzorowanie, szpiegowanie, monitorowanie, skanowanie odcisków palców i twarzy, wymaganie dokumentów, nakazy i zakazy, absurdalne i niegodziwe prawa, drastycznie wzrastające podatki, które są obecne w każdej możliwej kwestii, oraz co najgorsza, wojny, w których giną setki tysięcy niewinnych, nieświadomych swojego zniewolenia ludzi. Wojny, która trwa rzekomo o "pokój"... "Wojna o Pokój" - jak mawiają władze Ameryki. Jak to może być to wojna o pokój, gdy Obama bombarduje niewinne kraje wokół całego świata i nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności?!
Jeśli nowy porządek świata nastanie, nie będziemy mieć już nic do powiedzenia. Będziemy stuprocentowymi niewolnikami ciała i umysłu. Czy wiecie, jak daleko zaszedł rozwój Globalistycznego systemu przez waszą ignorancję? Czy wiecie, jak głęboko jesteśmy za kratami? Jeśli ten film nie zrobił na Tobie żadnego wrażenia, oznacza to tylko, że jesteś niewolnikiem systemu na zawsze. Jednak ludzie walczący o pokój i sprawiedliwość, nigdy nie poddadzą się, by obudzić stado ślepych owieczek, posłusznie czekających na śmierć z ręki okrutnej elity.



Link do filmu

Trwa niecałe 21 minut. Daje jako link z wiadomych powodów.

Lordzik92

2013-01-12, 11:26
Kontrola i inwigilacja na masowa skale jest nie od dzis, ci co chca juz dawno wiedza o tym i zabezpieczyli sie przed tym. Taki jest wspolczesny swiat i takie sa jego niebezpieczenstwa, i nieszczesnikow ktorzy sobie nieporadzili jakos mi nie zal. A tak w ogole wiekszosc tak krzyczy jak to zle bedzie, a jakos ma facebooka i udostepnia wszelakie informacje o sobie calemu swiatu... A potem placz ze w necie krazy film jak robi loda, ze zli hakierzy zrobili sobie przelew z jego konta na paypalu czy ze panowie policjanci wpadli na wizyte po dwa ledwo co zasadzone krzaczki konopne... wystarczy odrobina rozumu i fantazji, ale z tym jest juz ciezko.

Skowroniasty

2013-01-12, 11:35
Nieważne ile publikacji powstanie i tak nadal pozostaniemy w obecnej stagnacji i bierności. Napiszemy pare zdań w których k***ami i złodziejami nazwiemy rządzących, ludzi bydłem, a sami siebie uznamy za światłość narodu - po czym odpalimy kolejny filmik i będziemy się śmiać jak jakiś ruski rozjebie się autem etc, a o tym 'przesłaniu' zapomnimy równie szybko jak je obejrzeliśmy (lub nie)
Tak mi też marzy się dzień kiedy będę mógł wstać rano z łóżka i nie martwiąc się o to czy idąc do pracy jeszcze mam do czego iść. Chciałbym widzieć uśmiechniętych emerytów i rencistów nie stojących w kolejkach do apteki. Chciałbym wiedzieć, że za 50 lat będę na emeryturze która pozwalałby mi godnie przeżyć reszte swego życia po długim czasie pracy (uczciwej pracy). Chciałbym aby młodzi nie obawiali się o pracę. O to by nie musieli sterczeć w PUPach tylko po to by odejść z pie**olonym kwitkiem. Chciałbym mieć pewność, że jutro będzie lepsze niż dziś. Jak na razie mam tylko pewność, że jutro jest jeszcze większa niewiadomą niż dziś.

Niestety, dużo jeszcze długo naród kraju nadwiślańskiego będzie musiał poczekać na jakiekolwiek ludzkie podejście rządzących do społeczeństwa. Długo jeszcze będizemy oglądać filmiki 'nawołujące' do zbuntowania, przeciwstawienia się i zrzucenia 'jarzma'. Dopóki nie uderzy to bezpośrednio w Nas - nie ruszymy dalej. 20 lat byliśmy wykorzystywani przez różne 'elity' i nie sądzę aby w ciągu jednego roku zaszły tak wielkie zmiany w społeczeństwie, by ktoś ruszył z pochodniami i benzyną na budynek przy Wiejskiej. To jest popie**olony kraj, z chorą mentalnościa z którego trzeba uciekać. Tutaj potrzebne jest polityczno-społeczne trzęsienie ziemi, a nie wiecznie zapowiadane 'reformy'. Nie ma już co reformować.

Hejterzy którzy powiedzą 'ale Twoi przodkowie walczyli o ten kraj, przelali swoją krew, gdzie Twój patriotyzm'. Już spieszę z odpowiedzią. Jestem patriotą, ale patriotyzmem 'się nie najem'.

lapps

2013-01-12, 13:36
@lordzik
w koncu dojdzie do tego, ze poradzenie sobie bedzie graniczylo z cudem, jak w euqilibrium

@skowroniasty
trzeba ludzi uswiadamiac, im wiecej ludzi bedzie wiedzialo w jakim zaklamaniu zyjemy tym lepiej, jak sie uda przelamac magiczna bariere polowy to juz dalej samo poleci, a im wiecej osob bedzie mialo swiadomosc tym mniej bedzie sie zgadzalo robic to co sie im rozkazuje niby w imie "szczytnych celow"

stettiner

2013-01-12, 13:40
Witam
Po obejrzeniu tego filmu i wielu innych z cyklu demokracja / kapitalizm / system jest do bani, mam kilka spostrzeżeń.
Otóż, jak dotąd, żaden, jak to sam ujął autor filmu "radykał", oprócz brania na swoje braki ciężaru niesienia "posłannictwa" dla prostego ludu, jakim jestem ja, Ty, Oni, nie proponuje, wg mnie, nic konstruktywnego.

Jak, wg owych "radykałów" ma wyglądać rząd, jeśli w ogóle tak twór biorą pod uwagę w swojej idyllicznej wizji społeczeństwa ?
Jak będzie wyglądać kwestia szkolnictwa, utrzymywania porządku, wymiany handlowej, prawa - na jakiej podstawie i przez kogo ma być tworzone ? Co z wojskiem, policją ? Ma być, nie być, jak ma być finansowane ? Przecież samo z siebie nic nie produkuje - sprzedaje społeczeństwu poczucie bezpieczeństwa (w teorii). Jak ma wyglądać kwestia przestrzegania prawa, sądów, więzień ? Etc. Etc.

Jeśli podstawą przemian ma być rewolucja, a nie ewolucja, to czekam na konkrety, bo zadaniowy charakter mam.

Pozdrawiam

lapps

2013-01-12, 13:52
stettiner napisał/a:



Jak będzie wyglądać kwestia szkolnictwa, utrzymywania porządku, wymiany handlowej, prawa - na jakiej podstawie i przez kogo ma być tworzone ?



przez spoleczenstwo. jak chcesz cos sprzedac za dana cene to to sprzedaj i niech nikt ci sie nie wpie**ala. jak chcesz u kogos pracowac za ustalone miedzy wami wynagrodzenie ile chcesz godzin to pracuj i niech nikt ci sie nie wpie**ala. jak chcesz zakladac firme to zakladaj i niech nikt ci sie nie wpie**ala. jak chcesz samemu oszczedzac na emeryture to oszczedzaj i niech nikt ci sie nie wpie**ala. chcesz cpac to cpaj co chcesz i niech nikt sie nie wpie**ala. jak chcesz uczyc swoje dziecko sam to ucz i niech nikt ci sie nie wpie**ala. ogolnie wszystko moglo by byc prywatne oprocz wojska i policji i moze drog, na ktore by spokojnie wystarczylo 1/10 twoich zarobkow zamiast 7/10
zreszta w swiadomym spoleczenstwie powinna byc policja sasiedzka. jak ktos sie nie umie zachowywac to sie zbiera ludzi i robi z nim porzadek. a nie jak teraz, ze zlodziej moze w kolko okradac jeden sklep do 250 zl i prawo nic mu nie zrobi, a jak ktos mu polamie rece to idzie siedziec. jak cie policja pobije to jeszcze musisz placic grzywne za to, ze ci sie to nie podobalo.

ale tu chodzi o sama swiadomosc. jak ci policjant wypisuje mandat za picice piwa, to jest zwykla k***a i kazdy to powinien wiedziec. jak celuje z pistoletu w nastolatka popalajacego trawke to jest pie**olonym scierwem, a nie czlowiekiem wykonujacym swoja prace. no ale niektorzy lubia byc rzadzeni...

a polityka powinna byc tworzona na zasadzie: generalowie wybieraja jednego generala, policja wybiera kogos od siebie, gornicy swojego przedstawiciela, to samo ludzie odpowiadajacy za edukacje w kraju, medcyne, media i jeszcze pare osob z roznych dziedzin zeby bylo ich 10-15 spotykali by sie raz czy dwa do roku albo w problematycznych sytuacjach wymagajacych natychmiastowej uwagi i decydowali by co robic i jaki kierunek obrac. a nie jak teraz ze mamy 4 partie, ktore maja monopol na wladze (w ameryce sa 2 w innych krajach cos w podobie) i ch*ja mozna z tym zrobic

stettiner

2013-01-12, 14:24
lapps napisał/a:



przez spoleczenstwo. jak chcesz cos sprzedac za dana cene to to sprzedaj i niech nikt ci sie nie wpie**ala. jak chcesz u kogos pracowac za ustalone miedzy wami wynagrodzenie ile chcesz godzin to pracuj i niech nikt ci sie nie wpie**ala. jak chcesz zakladac firme to zakladaj i niech nikt ci sie nie wpie**ala. jak chcesz samemu oszczedzac na emeryture to oszczedzaj i niech nikt ci sie nie wpie**ala. chcesz cpac to cpaj co chcesz i niech nikt sie nie wpie**ala. jak chcesz uczyc swoje dziecko sam to ucz i niech nikt ci sie nie wpie**ala. ogolnie wszystko moglo by byc prywatne oprocz wojska i policji i moze drog, na ktore by spokojnie wystarczylo 1/10 twoich zarobkow zamiast 7/10
zreszta w swiadomym spoleczenstwie powinna byc policja sasiedzka. jak ktos sie nie umie zachowywac to sie zbiera ludzi i robi z nim porzadek. a nie jak teraz, ze zlodziej moze w kolko okradac jeden sklep do 250 zl i prawo nic mu nie zrobi, a jak ktos mu polamie rece to idzie siedziec. jak cie policja pobije to jeszcze musisz placic grzywne za to, ze ci sie to nie podobalo.

ale tu chodzi o sama swiadomosc. jak ci policjant wypisuje mandat za picice piwa, to jest zwykla k***a i kazdy to powinien wiedziec. jak celuje z pistoletu w nastolatka popalajacego trawke to jest pie**olonym scierwem, a nie czlowiekiem wykonujacym swoja prace. no ale niektorzy lubia byc rzadzeni...



Weżmy pierwszy lepszy przykład podany przez Ciebie - "jeśli chcesz uczyć swoje dziecko samemu..."

Załóżmy, że ktoś uznał, że jego dziecko nie wymaga nauczania. W najlepszym przypadku ten człowiek, po osiągnięciu wieku dorosłego, będzie pracować jako pracownik fizyczny i zarabiać niewiele - jego komfort życia, w naszym mniemaniu będzie niski. W najgorszym pójdzie na socjal lub zacznie parać się rzeczami mniej legalnymi. Załóżmy kolejno, iż takich rodziców będzie 10% w całym społeczeństwie. Jak myślisz, jak wyglądałoby społeczeństwo po kilkudziesięciu latach ?

Druga kwestia - zgadzam się z Tobą, że państwo zbyt mocno ingeruje w nasze życie. Nie przedstawiłeś natomiast żadnego konkretnego pomysłu na to, żeby to zmienić.

Co mi po takiej wiedzy, że jest źle ? Myślisz, że ja o tym nie wiem ?
Myślisz, że potrzebuję kolejnych "oświeconych krzykaczy", którzy właśnie krzyczeć tylko umieją ? Ponadto sami kreują się na "liderów", których tak zawzięcie krytykują.
Wg mnie, nie mają nic do zaoferowania.

lapps

2013-01-13, 08:41
stettiner napisał/a:



Weżmy pierwszy lepszy przykład podany przez Ciebie - "jeśli chcesz uczyć swoje dziecko samemu..."

Załóżmy, że ktoś uznał, że jego dziecko nie wymaga nauczania. W najlepszym przypadku ten człowiek, po osiągnięciu wieku dorosłego, będzie pracować jako pracownik fizyczny i zarabiać niewiele - jego komfort życia, w naszym mniemaniu będzie niski. W najgorszym pójdzie na socjal lub zacznie parać się rzeczami mniej legalnymi. Załóżmy kolejno, iż takich rodziców będzie 10% w całym społeczeństwie. Jak myślisz, jak wyglądałoby społeczeństwo po kilkudziesięciu latach ?

Druga kwestia - zgadzam się z Tobą, że państwo zbyt mocno ingeruje w nasze życie. Nie przedstawiłeś natomiast żadnego konkretnego pomysłu na to, żeby to zmienić.

Co mi po takiej wiedzy, że jest źle ? Myślisz, że ja o tym nie wiem ?
Myślisz, że potrzebuję kolejnych "oświeconych krzykaczy", którzy właśnie krzyczeć tylko umieją ? Ponadto sami kreują się na "liderów", których tak zawzięcie krytykują.
Wg mnie, nie mają nic do zaoferowania.




jaki k***a socjal?? umiesz czytac?? najpierw pojdz po rozum do glowy a dopiero potem sie wypowiadaj. masz konkretny pomysl zeby to zmienic: wprowadzic pelne swobody obywatelskie, gdzie nikt ci sie nie moze wpie**olic w twoje zycie/interesy dopoki nie robisz krzywdy innym ludziom wbrew ich woli. czego ty tu nie rozumiesz? obecnie jakas polowe zarobkow wydajemy na durne regulacje, ktore tylko utrudniaja nam zycie, a kolejne kilkanascie/kilkadziesiat % idzie na haracz dla bankierow u ktorych zostalismy zadluzeni w celu realizowania poronionej utopii systemu socjalistycznego.
no i co, ze ten dzieciak bedzie zapie**alal fizycznie?? ktos musi. teraz tez pelno ludzi zapie**ala fizycznie tylko roznica jest taka, ze gowno z tego maja bo wiekszosc tych pieniedzy jest im zabierana. zreszta na wolnym rynku jezeli bedzie za duzo pracownikow fizycznych to to sie szybko wyrowna, bo bedzie zapotrzebowanie na specjalistow, wiec specjalisci beda dostawali wiecej pieniedzy, wiec wiecej ludzi bedzie chcialo byc specjalistami. a malo ktory ojciec chce zle dla swojego dziecka, bo jak dziecko dorosnie to jemu bedzie pomagalo, tym bardziej w kraju gdzie nie ma systemu emerytalnego