18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Przemoc potrafi mieć różne oblicza...

Halman • 2022-09-19, 07:05

powód agresji nieznany, może po prostu nie lubi wody...?

Love_is_Love

2022-09-19, 07:18
No jak nieznany najpierw musiał czekać potem go pochlapała :-P

nebelwerfer

2022-09-19, 08:48
Love_is_Love napisał/a:

No jak nieznany najpierw musiał czekać potem go pochlapała



przede wszystkim widać jak prosi ją żeby przestała bo chce przejść a ta p*zda leje mu pod nogi dalej :D czy przesadził? nie mi oceniać ch*j wie ile razy oni się już spotkali :D

Wojtass84

2022-09-19, 09:04
Tępe k***isko. I tak dobrze się skończyło, bo mógł zabić.

beny561

2022-09-19, 09:37


Skojarzył mi się ten film od razu hehe

Puczysta

2022-09-19, 09:47
Ewidentnie to ona go sprowokowała. Gość nadbiegał a ta p*zda się cofa i leje. Facet mógł wyjść pobiegać, żeby rozładować napięcie, bo baba go wk***ił, szef go w pracy nakręcił.
Sam to niejednokrotnie przeżywałem, że chciałem znaleźć odosobnienie, żeby ochłonąć, to albo spotykałem natarczywców, albo jakieś poj***ne sytuacje losowe. No i wtedy wk*** wzrasta do kwadratu. Jeszcze do tego jak masz problemy neurologiczne i kolano cię napie**ala, wręcz pali z bólu. To można w sekundzie wpaść w furię.

Dlatego jak słyszę znajomych "Czemuś ty taki nerwowy" "Ale ty jesteś poj***ny", to już bez j***nia odpowiadam "Postaw się k***o na moim miejscu i poczuj ten ból co ."
Najbardziej mędrkują i pouczają c**y, które są daleko w tyle od postępu jaki ty robisz w swoim życiu i zachowani, stąd żeby nie czuć się słaby, bo mają tego świadomość. Ukrywają to ciągłe przypie**alając się do innych.

htr83

2022-09-19, 09:50
zapis u góry świadczy że chyba miało się to inaczej skończyć

remi1982

2022-09-19, 12:12
Puczysta napisał/a:

Ewidentnie to ona go sprowokowała. Gość nadbiegał a ta p*zda się cofa i leje. Facet mógł wyjść pobiegać, żeby rozładować napięcie, bo baba go wk***ił, szef go w pracy nakręcił.
Sam to niejednokrotnie przeżywałem, że chciałem znaleźć odosobnienie, żeby ochłonąć, to albo spotykałem natarczywców, albo jakieś poj***ne sytuacje losowe. No i wtedy wk*** wzrasta do kwadratu. Jeszcze do tego jak masz problemy neurologiczne i kolano cię napie**ala, wręcz pali z bólu. To można w sekundzie wpaść w furię.
Dlatego jak słyszę znajomych "Czemuś ty taki nerwowy" "Ale ty jesteś poj***ny", to już bez j***nia odpowiadam "Postaw się k***o na moim miejscu i poczuj ten ból co ."
Najbardziej mędrkują i pouczają c**y, które są daleko w tyle od postępu jaki ty robisz w swoim życiu i zachowani, stąd żeby nie czuć się słaby, bo mają tego świadomość. Ukrywają to ciągłe przypie**alając się do innych.



Jeśli nie potrafisz opanowac emocji, to powinno sie ciebie utylizowac dla dobra ogółu. Wk***iają mnie takie sfrustrowane p*zdy, bo kobita coś powiedziała, bo szef był nie dobry, bo deszcz padał, bo bułka nie taka. Do pieca ze sfrustrowanymi p*zdami.

gixi

2022-09-19, 12:56
Przecież widać, że koleś idzie w stronę krawężnika i ona dlatego zaczyna się cofać. Dlaczego koleś od razu nie skręcił pod ścianę i nie przeszedł nad wężem? Bo ewidentnie szuka zaczepki, żeby wyżyć się na kimś słabszym, jak wy niedor*chane zjeby.

Najlepsze jest to, że widząc "bogatą" dzielnicę od razu tacy jak wy zakładają, że to bogaty tłuścioch, a to tylko pracownik. Dostał polecenie, które wykonuje. Koleś przypieprzył się o marnowanie wody...

info: https://radiosaojoaodelrei.com.br/2022/09/17/mulher-e-vitima-de-agressao-ao-lavar-calcada-em-belo-horizonte/

programista4k

2022-09-19, 12:56
remi1982 napisał/a:

Jeśli nie potrafisz opanowac emocji, to powinno sie ciebie utylizowac dla dobra ogółu. Wk***iają mnie takie sfrustrowane p*zdy, bo kobita coś powiedziała, bo szef był nie dobry, bo deszcz padał, bo bułka nie taka. Do pieca ze sfrustrowanymi p*zdami.



jeśli chcesz kogoś utylizować to powinieneś zostać odizolowany w zakładzie psychiatrycznym lub karnym

Juzwa

2022-09-19, 13:02
Puczysta napisał/a:

Ewidentnie to ona go sprowokowała. Gość nadbiegał a ta p*zda się cofa i leje.



Po pierwsze to się obóciła i mógł przejść. Nie, nerwusek musiał się wyżyć. Po drugie i chyba bardziej bolesne dla nerwuska, to jeśli ta ze szlauchem jest kumata, gość w sądzie będzie ją przepraszał na kolanach. Jeśli kobitka ma obdukcję lekarską i ten filmik, to nerwusek może nawet posiedzieć. Oprócz przeprosin i zapłacenia odszkodowania. Posiedzi, to powiedzenie ch*j ci w dupę może mu się nie spodobać.

PanKukuruźnik82

2022-09-19, 13:09
remi1982 napisał/a:

Jeśli nie potrafisz opanowac emocji, to powinno sie ciebie utylizowac dla dobra ogółu. Wk***iają mnie takie sfrustrowane p*zdy, bo kobita coś powiedziała, bo szef był nie dobry, bo deszcz padał, bo bułka nie taka. Do pieca ze sfrustrowanymi p*zdami.



Nie sraj żarem malkontencie

gixi napisał/a:

jak wy niedor*chane zjeby.



Dor*chana w każdą dziurę się odezwała.... Żalisz się czy chwalisz ?

burunduk

2022-09-19, 13:19
remi1982 napisał/a:

Jeśli nie potrafisz opanowac emocji, to powinno sie ciebie utylizowac dla dobra ogółu. Wk***iają mnie takie sfrustrowane p*zdy, bo kobita coś powiedziała, bo szef był nie dobry, bo deszcz padał, bo bułka nie taka. Do pieca ze sfrustrowanymi p*zdami.



Ty za to pewnie potrafisz na tyle opanowywać emocje całe życie że nawet jak na Ciebie szczają moczem i plują Ci w twarz to do końca życia będziesz podkulał ogon i wmawiał sobie jaki to jesteś silny i dojrzały

Policeman

2022-09-19, 15:10
I bardzo k***a dobrze, takie tłuki, osły, chamy, buraki przez całe swoje życie właśnie tak robią. Ile człowiek razy przegryza wargę albo zaciska szczękę bo jakieś k***isko ma w ch*ju innych ludzi i robi sobie to co jest jemu wygodne, kompletnie nie zważając nawet na jakieś podstawowe zasady życia w społeczeństwie. Dam przykład, niedawno próbowałem zapakować teściową do pociągu, miała dwie ciężkie walizki, takie w ch*j duże i ciężkie, że musieliśmy jej wykupić 2 miejsca, bo by się nie zapakowała. [żeby nie było, z drugiej stacji odbierał ją teść]. Akurat miała miejsca na piętrze pociągu, a ten nie staje na stacji na nie wiem ile [max minuta albo dwie], a przyznam, że nie chciałem zabierać się "w podróż"... więc wchodzę z walizkami, a tam na schodach dzieci się bawią w podciąganie na barierkach, nie idzie przejść, mama stoi obok i gada przez telefon, zwracam jej grzecznie uwagę by poprosiła dzieci o przepuszczenie mnie na schodach, a ta pokazuje mi palcem na swój telefon, wiecie, jakbym k***a nie załapał, że gada przez niego. Może też powinienem jej wyj***ć walichą przez łeb, ostatecznie zwyczajnie staranowałem jej dzieci, w sensie, nie że rozj***łem na schodach, ale jedno z nich wyraźnie się zdziwiło, że napiera na nie walizka. Same słowa "przepraszam, uwaga" nic nie podziałały, a te gnojki miały spokojnie ponad 8 lat, to już k***a wiek logiki i rozumu.

Ale to tak naprawdę urywek codzienności, non stop człowiek styka się z takimi bezmyślnymi, j***nymi egoistami, ch*jami, kałmukami i codziennie po trochu umiera próbując ich k***a nie pie**olnąć w łeb. Mógłbym wyliczać to wszystko, ale naprawdę nie wiem od czego zacząć, jak jeszcze mieszkałem w bloku, to ktoś ustawicznie przyklejał swoje gile do lustra w windzie. Od razu humor mi siadał po wyjściu z domu. Jeszcze na piętrze widziałem worki śmieci wyj***ne ot tak przez stare baby, mimo, że wielki śmietnik osiedlowy dosłownie 20 metrów od domu. Idzie się na zakupy i na kasie automatycznej jakaś lebiega non stop lata po dodatkowe rzeczy bo zapomniała, inna zapomniała zważyć, kolejna non stop wsadza do kosza przez wyceną, jeszcze inna nie łapie w ogóle jak to działa. Też byle spacerek i widok 4-5 ukraińców drących mordę po 3-4 piwie, dookoła setki kiepów, dalej się idzie i jakiś pies sra na chodniku, dżesika wyj***ne, a w dodatku to pitt bull bez smyczy i kagańca, potem wraca do domu i słyszy, że przekop mierzei wiślanej to zajebisty sukces, kosztował 50% więcej niż zakładano, huczne otwarcie, prezydĘt klaskał... tylko barki jak płynęły w stronę Kaliningradu tak płyną, bo jest za płytko. Tak więc teraz go trzeba pogłębić i pewnie poszerzyć, bo się barki nie mogą minąć... no to drugie tyle. I serio, jak tak to wszystko zebrać, tę codzienność milionów ludzi, to ja się NAPRAWDĘ DZIWIĘ, ŻE MY SIĘ k***A NIE MORDUJEMY CODZIENNIE NA POTĘGĘ.