Sorry ale trump ma to za przeproszeniem w DUPIE że jakiś meks chciał wj***ć się do stanów przez rwącą rzeke z 3 letnim dzieckiem i żoną...... Co typ miał we łbie to nie wiem ale raczej w salwadorze nie ma wojny ani klęski humanitarnej..... To po ch*j się wpie**ala do stanów na siłę
Salwador. Demokratyczne Państwo, w którym wojna domowa zakończyła się w 1992 (zresztą pochłonęła tylko ok. 70 tys. żywotów). Gość usłyszał, że będzie musiał zaczekać parę tygodni na wjazd to postanowił forsować rwącą rzekę holując dziecko, ja tu widzę j***nego mordercę nie uciśnionego desperata...
Analogicznie jak z tym dziadkiem który miał tak ostry płot ta działce że włamywacz się nabił i się wykrwawił. Dziadka oskarżono o spowodowanie śmierci.
Czekam na czasy aż jakiś śmieć potknie się o mój zaparkowany samochód i umrze i ja za to będe odpowiadał.